fbpx

Franciszek Pieczka kończy dziś 93 lata. Wybitny śląski aktor świętuje urodziny

„Powiem panu, co to znaczy być dobrym aktorem. Trzeba najpierw być człowiekiem, żeby również jako aktor móc zawsze spojrzeć w lustro i nie wstydzić się za siebie.

  • powiedział w jednym z wywiadów Franciszek Pieczka

To jeden z tych aktorów, który jest nie tylko rozpoznawalny i ceniony przez reżyserów, ale cieszy się autentyczną sympatią widzów. Franciszek Pieczka, rodem z górnośląskiego Godowa, w poniedziałek 18 stycznia kończy 93 lata!

Czterej pancerni i pies”, „Ziemia obiecana”, „Chłopi”, „Blisko, coraz bliżej”, „Perła w koronie”, „Paciorki jednego różańca” czy „Sprawa się rypła” to tylko niektóre z filmów, w których wystąpił Franciszek Pieczka. Żadnej z tych ról nie byłoby, gdyby nie przedwojenna, dziecięca jeszcze fascynacja kinem. Z Godowa w powiecie wodzisławskim, gdzie przyszły aktor przyszedł na świat 18 stycznia 1928 roku, niedaleko było do kina do Wodzisławia Śląskiego.

Dyplom Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie uzyskał w 1954 r. Pierwsze kroki jako aktor stawiał na scenach teatrów – m.in. Teatru Dolnośląskiego w Jeleniej Górze i Teatru Ludowego w Nowej Hucie.

Jednocześnie zadebiutował jako aktor filmowy. W 1954 r. zagrał w „Pokoleniu” Andrzeja Wajdy, w 1960 r. w „Matce Joannie od Aniołów” Jerzego Kawalerowicza, zaś w r. 1964 – w „Rękopisie znalezionym w Saragossie” Wojciecha Jerzego Hasa.

Prawdziwym przełomem był dla Pieczki rok 1966, gdy rozpoczęły się zdjęcia do serialu „Czterej pancerni i pies” (1966-1970). Jako Gustlik Jeleń, członek dzielnej załogi czołgu „Rudy”, wspólnie z m.in. Januszem Gajosem, Włodzimierzem Pressem i Romanem Wilhelmim, zaskarbił sobie niezwykłą sympatię polskich widzów. Na całe dziesięciolecia. Gdy w 1995 r. Telewizja Polska zorganizowała plebiscyt na najbardziej lubiany polski serial, pierwsze miejsce przypadło właśnie „Czterem pancernym…”.

Redakcja Dobrych Wiadomości składa jubilatowi serdeczne życzenia!!!:)

 

Źródło: dziennikzachodni.pl, film.wp.pl

Dodaj komentarz