Reporterka lokalnej stacji TV2 podczas sondy zapytała Witalija, czy wierzy w miłość. „Tak” – odparł z pełnym przekonaniem mężczyzna. Na pytanie, czy miłość potrzebuje dowodów materialnych, na przykład prezentów, po namyśle odpowiedział: „Can’t buy me love, no, everybody tells me so – śpiewali Beatlesi. Miłości nie można kupić!”.

Zapewnił reporterkę, że Walentynki będzie obchodził  pomimo, ze ma 70 lat. Wyjaśnił, że tego dnia planuje lekturę książki „Droga Zen”, napisanej przez badacza buddyzmu Alana Watsa. Na pytanie wyraźnie zaskoczonej dziennikarki, czy to symboliczne w Dniu Zakochanych, odparł: „Tak, dlatego, że tam jest wiele wyjaśnione”.

Dialog z „najbardziej romantycznym dozorcą”  zdobył  największą popularność w internecie, bo z całej sondy ulicznej portale wybrały jedynie pana Witalija.