Nowe badanie oczu może zmniejszyć ryzyko śmierci
Brytyjscy naukowcy opracowali proste badanie oczu, dzięki któremu można przewidzieć ryzyko śmierci z powodu chorób takich jak niewydolność serca czy udar. Badanie, które można wykonać w zaledwie kilkadziesiąt sekund, pozwala na wcześniejsze wykrywanie chorób układu krążenia, które są najczęstszą przyczyną zgonów na świecie.
Według danych GUS tylko w pierwszym półroczu 2020 roku choroby krążenia były przyczyną 40,5 proc. wszystkich zgonów w Polsce. Dolegliwości takie jak choroba wieńcowa, niewydolność serca oraz udar, są głównymi przyczynami złego stanu zdrowia i zgonów zarówno w Polsce, jak i na całym świecie.
Badanie oczu w leczeniu serca
Dotychczasowe badania wskazały, że szerokość żyłek i tętniczek siatkówki może stanowić dokładny i wczesny wskaźnik ryzyka wystąpienia choroby krążenia. Nie było jednak jasne, czy te odkrycia odnoszą się w równym stopniu do mężczyzn i kobiet.
W celu rozwiązania tego problemu naukowcy stworzyli w pełni zautomatyzowany algorytm wykorzystujący sztuczną inteligencję, który analizuje skany siatkówek. Następnie opracowano modele przewidywania udaru mózgu, zawału serca i ryzyka śmierci z powodu innych chorób układu krążenia analizując wyniki badań 88 052 osoby w wieku od 40 do 69 lat. Stan zdrowia wszystkich uczestników był śledzony przez średnio od 7 do 9 lat.
W przypadku mężczyzn ważnymi wskaźnikami ryzyka zgonu z powodu chorób układu krążenia okazały się parametry takie jak zmienność szerokości tętniczek i żyłek siatkówki. U kobiet do przewidywania ryzyka pomocne okazały się natomiast wielkość tętniczek i żyłek oraz szerokość i krętość naczyń siatkówki.
Niedrogie i nieinwazyjne badanie
Nowa metoda „toruje drogę do wysoce skutecznego, nieinwazyjnego testu przesiewowego dla osób ze średnim i wysokim ryzykiem chorób układu krążenia”, bez konieczności wykonywania badań krwi lub pomiaru ciśnienia krwi — wynika z badań, których wyniki opublikowano we wtorek na łamach czasopisma „British Journal of Ophthalmology”.
Według głównej autorki badania, profesor Alicji Rudnickiej z St. George’s University of London, badanie jest niedrogie, nieinwazyjne i mogłoby być łatwo dostępne podczas rutynowych wizyt u okulisty.
— To wykorzystujące sztuczną inteligencję narzędzie pozwala poznać poziom ryzyka (zachorowania) u danej osoby w mniej niż 60 sekund — powiedziała prof. Rudnicka cytowana przez „The Guardian”.
Obrazowanie siatkówki to według badaczy „bezkontaktowa forma kontroli układu krążenia”, która może nie tylko wskazać osoby o podwyższonym ryzyku chorób, ale też pomóc w zaplanowaniu im odpowiedniego leczenia.
Kiedy badanie stanie się powszechnie dostępne
Jak twierdzą lekarze Ify Mordiego i Emanuela Trucco z Uniwersytetu w Dundee w Szkocji, monitorowanie zmian w siatkówce celem wskazywania ogólnego ryzyka wystąpienia chorób układu krążenia jest z pewnością atrakcyjne, jednak na razie nie stanie się częścią rutynowej praktyki klinicznej.
„Wykorzystanie w taki sposób badań przesiewowych siatkówki prawdopodobnie wymagałoby znacznego zwiększenia liczby okulistów lub innych przeszkolonych specjalistów” – napisali w artykule, w którym skomentowali wyniki badań.
Wskazali też oni na potrzebę współpracy okulistów, kardiologów, lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej i informatyków w celu opracowania badań, które pomogłyby ustalić, czy wykorzystanie informacji z siatkówki ma szansę poprawić wyniki badań. Jak twierdzą, dopiero później można podjąć wysiłki nad wprowadzeniem metody w gabinetach lekarskich.
Źródło: British Journal of Ophthalmology, Guardian,