Zerwali kostkę żeby ratować drzewa. Natura odwdzięcza się mieszkańcom
Władze w Dusznikach-Zdroju podjęły nietypowe działanie. Sprzeciwiono się trendowi do betonowania i zrobiono coś zupełnie odwrotnego — zerwano kostkę brukową, by uratować charakter jednej ze swoich najbardziej rozpoznawalnych alei.
Duszniki-Zdrój to miejscowość uzdrowiskowa, która kojarzy się z zielenią i odpoczynkiem w bliskości natury. Nie dziwi więc fakt, że władze tej miejscowości postanowiły zawalczyć o Aleję Chopina, wzdłuż której wiekowe drzewa zaczynały schnąć przez kostkę brukową, która blokowała korzeniom dostęp do wody.
Zerwali kostkę, by ratować drzewa
Wybrukowana nawierzchnia na Alei Chopina została zerwana i zastąpiona przepuszczalną pokrywą, dzięki czemu drzewa w trakcie spacerowym zdecydowanie odżyły, co widać na zdjęciach. Decyzja o zerwaniu kostki i zasypaniu rowów, do których spływała woda deszczowa, uratowało wiele z nich przed wycinką. Oswobodzone z betonu drzewa szybko zregenerowały swoje korony. Zyskali na tym również spacerowicze — nie dość, że nowa aleja jest szersza, to korzystnie wpłynęła na estetykę — nowa nawierzchnia o wiele lepiej pasuje do zielonego krajobrazu miasta.
Całość rewitalizacji nadzorowana była przez Dolnośląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, który w swoim komunikacie tak podsumowuje metamorfozę alei w Dusznikach-Zdroju:
“Obecnie występuje nasilenie inwestycji związanych z rewaloryzacją czy rewitalizacją zabytkowych miast i miejscowości, w których stare drzewa są elementem kompozycyjnych tych obszarów. Nie wystarczy chcieć inwestować w tereny zielone. Trzeba to robić mądrze, poprawiając klimat miejsca w zakresie temperatury, wilgotności, a więc warunków zamieszkania, pobytu, rekreacji. Stare drzewa mają podstawowe znaczenie dla takiego sposoby myślenia o rewitalizacji. Nie da się ich zachować, gdy nie zwrócimy uwagi na ich warunki siedliskowe”.