Badanie krwi zamiast tomografii. Opracowano nową metodę wykrywania choroby Alzheimera
Grupa 17 naukowców z całego świata opracowała nowatorski sposób wykrywania choroby Alzheimera przy wykorzystaniu testów z krwi. Według badaczy, w przyszłości metoda ta może zastąpić dotychczasowe praktyki diagnostyczne. Wyniki pracy naukowej zostały opublikowane 27 grudnia, na łamach czasopisma naukowego Brain.
— Wielu pacjentów nie ma dostępu do rezonansu magnetycznego czy tomografii PET. Badanie z krwi jest tańsze, bezpieczniejsze i łatwiejsze do przeprowadzenia — oznajmił w rozmowie z The Guardian jeden ze współautorów badania doktor Thomas Karikari. Jak zaznaczył, test mógłby również pozwolić na szybsze i dokładniejsze postawienie diagnozy.
Kolejne etapy badań
W testach brało udział 609 pacjentów, w różnych stadiach choroby Alzheimera. Wyniki badań porównano z wynikami otrzymanymi przy użyciu innych metod diagnostycznych — badania płynu mózgowo-rdzeniowego, tomografu PET oraz analizy splotów mózgowych osób, które zmarły na Alzheimera. Po porównaniu rezultatów z różnych metod naukowcy uznali test za wiarygodny sposób oceny występowania Alzheimera.
Przed wprowadzeniem nowej metody konieczne będą szerzej zakrojone testy. Naukowcy będą musieli zweryfikować jej skuteczność na liczniejszej i bardziej zróżnicowanej grupie badawczej. Dokładna ewaluacja testu jest niezwykle istotna, gdyż, zdaniem jego pomysłodawców, w przyszłości może on przybliżyć innych akademików do opracowania skutecznego sposobu leczenia choroby Alzheimera.
Źródło: The Guardian, Brain