„Polska to jest inny świat”. Czech przyjechał na weekend i osłupiał

Jeden z czeskich blogerów odwiedził Polskę po raz pierwszy od ośmiu lat i był pod ogromnym wrażeniem. Zdumienie wzbudziła w nim niemal każda rzecz – zarówno wysoka jakość obsługi, jak i atrakcyjne ceny w sklepach. „Nie dziwię się, że Czesi wybierają Polskę na zakupy. Nasze pieniądze już u was trafiają” – zamieścił wpis na medium.cz.

Swoje refleksje dotyczące pobytu w Polsce przedstawił w artykule o sugestywnym tytule: „W budżecie Czech brakuje dziesiątek miliardów. Te środki od dawna trafiają do Polski”.

Mieszkaniec Pragi udał się do Polski na weekend wraz ze swoją partnerką. Postanowili odwiedzić Mieszkający w Pradze Czech wraz z partnerką spędzili weekend w Polsce, gdzie odwiedzili Polanicę Zdrój, popularny kurort w Górach Stołowych. Podróż z Pragi do Polanicy zajęła im zaledwie dwie godziny. – znany kurort w Górach Stołowych, położony niemal tuż przy granicy. Z Pragi do Polanicy to zaledwie dwie godziny podróży.

Od samego początku doświadczył niemałego zdziwienia. Okazało się, że nocleg w hotelu kosztował go nieco ponad 900 zł (5600 koron), podczas gdy rok wcześniej, o podobnej porze, w jednym z czeskich kurortów zapłacił niemal 1500 zł (9000 koron) za równorzędny pobyt. To jednak dopiero początek niespodzianek.

„W Czechach zazwyczaj doliczasz opłatę za parking, minibar oraz dodatkowe usługi, natomiast w Polsce przyjeżdżasz, parkujesz i w apartamencie o powierzchni ponad 40 metrów kwadratowych otrzymujesz wodę, orzechy, kawę, a nawet podstawowe produkty higieniczne dla kobiet. Wszystko to traktowane jest jako wyraz gościnności, bez żadnych dodatkowych kosztów” – pisze Paukner.

Kolejnym tematem są zakupy, w szczególności spożywcze, choć nie tylko. Bloger udał się do lokalnej Biedronki, gdzie doznał prawdziwego szoku.

„Polska to zupełnie inny świat. Muszę przyznać, że nie dziwią mnie już Czesi, którzy spędzają godziny na dojazdach i wykupują niemal pół Biedronki – zakupy tutaj są na tyle korzystne, że nawet 300-kilometrowa podróż raz w miesiącu ma sens” – twierdzi mieszkaniec Pragi.

Znaczna część uwagi poświęcona jest produktom akcyzowym, głównie alkoholowi i papierosom. Jak sam przyznaje, pali paczkę dziennie, co przekłada się na około 30 paczek w miesiącu. Dzięki cenom w Polsce obniżonym o około 30% uzyskuje oszczędności rzędu kilkuset złotych miesięcznie.

I to jest widoczne. Czesi coraz częściej przyjeżdżają do Polski właśnie, aby nabyć papierosy. Kiedyś Polacy wyjeżdżali za granicę w poszukiwaniu sera i znanych czekolad, a obecnie trend ten odwrócił się na korzyść Polski.

„Czemu rząd nieustannie zwiększa akcyzę na alkohol i tytoń, skoro według planu dziesiątki miliardów trafiają do naszych północnych sąsiadów? Polacy powinni chociaż raz w roku wysłać Czechom list z podziękowaniami za ich kompletnie dziwaczną politykę podatkową” – wyraża swój gniew mieszkaniec Czech.

One thought on “„Polska to jest inny świat”. Czech przyjechał na weekend i osłupiał

  • 1 marca 2025 at 12:57
    Permalink

    bylem w styczniu na okraju – obiad i piec piwek w browarze kosztowalo mnie stowke, tez sie zachwycalem czechami i cenami.

    Reply

Dodaj komentarz