fbpx

Powstał poruszający mural upamiętniający Chadwicka Bosemana

Chadwick Boseman, aktor wcielający się w Black Panthera, odszedł niespodziewanie 28 sierpnia 2020 roku. Disney postanowił uhonorować gwiazdę Marvela muralem.

Z końcem sierpnia 2020 świat obiegła smutna wiadomość. W wieku 43 lat zmarł Chadwick Boseman – aktor, który zasłynął z roli Black Panthera w filmach Marvel Studios. Postanowiono uhonorować gwiazdora muralem, który poruszy wszystkich miłośników Bosemana.

Artysta Nikkolas Smith stworzył dzieło upamiętniające aktora.

View this post on Instagram

A post shared by Nikkolas Smith (@nikkolas_smith)

„Ten mural jest wyjątkowy. Mój hołd dla Króla Chada znajduje się na ścianie pokazowej w Downtown Disney. To dla mnie zatoczenie pełnego koła: moje ostatnie dwa przedsięwzięcia jako Disney Imagineer z zeszłego lata to praca nad projektami Szpitala dziecięcego i Avengers Campus. Dla milionów dzieciaków T’Challa stał się życiową legendą, a nie było nikogo bardziej godnego niesienia tego tytułu niż Chadwick Boseman. Jestem bardzo wdzięczny, że mogłem uhonorować życie i cel Chadwicka w ten sposób. Jestem wdzięczny rodzinie Disneya, za wspieranie mnie na mojej artystycznej drodze.” – czytamy w opisie pod zdjęciem.

Mural znajduje się w Disneylandzie w Downtown Disney w kalifornijskim mieście Anaheim. Chociaż park rozrywki jest aktualnie zamknięty, obszar ze sklepami został udostępniony fanom Disneya.

Dzieło Smitha przedstawia Bosemana w roli Black Panthera. T’Challa nie ma na sobie maski. Uśmiechnięty pochyla się w kierunku zamaskowanego chłopca, którego jest idolem, symbolizującego miliony czarnoskórych dzieciaków z całego świata. Król Wakandy jest dla nich bardzo ważną postacią – kimś, z kim mogą się utożsamiać. Obie postacie wykonują charakterystyczny gest. Skrzyżowane na piersi ręce to pozdrowienie Wakandy, pojawiające się w filmie „Black Panther”, które na stałe weszło do popkultury.

Boseman stał się symbolem. Nie tylko dlatego, że wcielił się w pierwszego czarnoskórego superbohatera z MCU, ale również z powodu swojej cichej walki z nowotworem. Nic więc dziwnego, że postanowiono upamiętnić jego życie dziełem sztuki.

 

Dodaj komentarz