92-letnia Harriette Thompson ukończyła maraton
Dziarska Amerykanka Harriette Thompson została w niedzielę najstarszą uczestniczką maratonu. Wzięła bowiem udział w Rock’n’Roll Marathon w San Diego. Dystans 42 km i 195 m przebiegła w czasie 7 godzin, 24 minut i 36 sekund. W niedzielę pani Thompson skończyła 92 lata i 65 dni.
Dzień po wyścigu Harriette wyznała dziennikarzom:
Czuję się wspaniale. Po każdym maratonie czuję się świetnie co najmniej przez tydzień.
Do tej pory najstarszą uczestniczką maratonu była Gladys Burill, która w 2010 roku ukończyła Honolulu Marathon.
Niestety, Harriette nie udało się pobić ubiegłorocznego rekordu. Wynik pani Thompson z 2014 roku to najlepszy czas w historii osiągnięty w maratonie przez kobiety w wieku 90 lub więcej lat (07:07:42). Pobiła wówczas rekord w swojej kategorii wiekowej, który uprzednio należał do Mavis Lindgren (08:53:08) i został ustanowiony w 1997 roku.
Harriette dość późno zaczęła biegać maratony. Pierwszy maraton przebiegła w wieku 76 lat, a tegoroczny był jej 16 maratonem. Ukończyła go wraz z synem Brennym. Dopingował ich tłum fanów.
Ten rok był dla niej bardzo kiepski: walczyła z infekcją nogi, w styczniu po ciężkiej przewlekłej chorobie zmarł jej mąż, a w lutym brat cierpiący na chłoniaka.
Harriette, emerytowana pianistka, zaczęła biegać za namową koleżanki, która w ten sposób starała się zbierać fundusze na cele charytatywne. Thompson, która sama dwukrotnie pokonała raka, zaangażowała się w pozyskanie funduszy na rzecz towarzystwa pacjentów z białaczką i chłoniakiem w swoim mieście. Przez 16 maratonów zebrała ponad 90 000 dolarów.
Thompson nie jest pewna, czy pobiegnie w przyszłym roku, jednak to samo twierdziła w zeszłym roku, a mimo to w 2015 pojawiła się znów na starcie. Dodała, że cieszy się, iż zbiera pieniądze na badania nad rakiem i wierzy, że udział w zawodach pozwala jej zachować zdrowie.
Nie sądzę, że żyłabym dzisiaj, gdybym nie biegała. Pomagam im, a oni pomagają mi.
Źródło: dailymail.co.uk