Alvaro Soler dał koncert w szpitalu, dla dzieci oddziału onkologicznego
Alvaro Soler, popularny w Polsce hiszpański wokalista, międzynarodowa gwiazda muzyki latynoskiej, odwiedził małych pacjentów oddziału onkologicznego w Poznaniu.
Wizyta artysty była ściśle skrywaną tajemnicą. Wiedział o niej tylko personel szpitala i przede wszystkim oni: najmniejsi pacjenci z najcięższymi chorobami.
– Wielka przyjemność dla każdego chorego dziecka, że ma jakąś frajdę z życia, że można fajną osobę spotkać – stwierdził Dominiki, jeden z pacjentów szpitala.
– Dla nas śpiewanie jest bardzo łatwe, dla nich słuchanie to frajda. Dlaczego tego dla nich nie robić? – zauważył Soler w rozmowie z reporterem „Wydarzeń”.
– Dużo ciekawych osób tutaj przyjeżdża. Teraz, jak jest chora, to na pewno nie moglibyśmy jechać na koncert – powiedziała Barbara Przybyła, mama Jagody.
Na tym oddziale leczenie trwa miesiącami. – Jeżeli możemy te myśli skierować w inną stronę, a to jest akurat chwila śmiechu, zabawy, radości, no to należy to robić – mówi prof. Katarzyna Derwich, ordynator oddziału onkologii i hematologii dziecięcej szpitala klinicznego im. Karola Jonschera w Poznaniu.
Psychika jest w leczeniu niezwykle istotna
W leczeniu onkologicznym dobra energia ma niezwykłe znaczenie. – Psyche jest niezwykle ważna, niezwykle istotna, aby całościowo zapewnić komfort – wyjaśnia prof. Derwich.
Szpital od lat odwiedzają aktorzy, piosenkarze i sportowcy. – Wszystkie sławne osoby, które przychodzą, chcą spotkania kameralnego z dziećmi, żeby być tylko z nimi – mówi Beata Łukomska, dyrektor Zespołu Szkół Nr 110 dla dzieci przewlekle chorych w Poznaniu.