fbpx

Nowy polski system pozyskiwania energii z wiatru. Lepszy od fotowoltaiki

Przyszłość energii odnawialnej może znajdować się pośród chmur. Taką wizję prezentuje wrocławski startup NJORD Energy, który we współpracy z naukowcami z Politechniki Warszawskiej pracuje nad niezwykle innowacyjnym rozwiązaniem. Zapomnijcie o tradycyjnych turbinach wiatrowych – teraz prąd będziemy pozyskiwać z latawców.

Zasada działania jest prosta, choć technologia kryje ogromny potencjał. Latawce wyposażone w specjalistyczne układy wznoszą się na znaczne wysokości, gdzie siła wiatru jest znacznie większa niż przy powierzchni ziemi.

Dzięki temu nawet niewielkie podmuchy mogą generować znaczną ilość energii. Lina łącząca latawiec z ziemią napędza generator, który przekształca energię kinetyczną wiatru na prąd elektryczny.

Testy zakończone sukcesem

Na część powietrzną składają się latawiec, układ nawigacyjno-sterujący oraz lina. Część naziemna to generator prądu – napędzany przez linę rozwijaną przez latawiec. Taki latawiec nazywa się też czasem systemem kite.

– Politechnika Warszawska odpowiada za budowę powietrznej części systemu. Projekt został właśnie z sukcesem zrealizowany – zaprojektowaliśmy, wykonaliśmy i oblataliśmy powietrzną część systemu. Wyzwaniem była budowa układu nawigacyjno-sterującego z silnikami, które za pomocą linek sterują jego lotem, a także opanowanie latania latawcem podczas wykonywania ósemek z wykorzystaniem opracowanego układu nawigacyjno-sterującego – tłumaczy dr inż. Sebastian Topczewski z Wydziału Mechanicznego Energetyki i Lotnictwa PW.

Sięgnąć stabilnych wiatrów

Jedną z największych zalet systemów kite jest ich minimalny wpływ na środowisko. Proces generowania energii za pomocą latawców kite nie powoduje emisji gazów cieplarnianych ani innych zanieczyszczeń.

Latawiec może wznieść się na większą wysokość, gdzie występują silniejsze i bardziej stabilne wiatry. Ma też przewagę nad panelami fotowoltaicznymi, ponieważ może działać całą dobę, a nie tylko w dzień.

Brak konieczności budowy dużych konstrukcji, jak w przypadku turbin wiatrowych, oznacza również, że systemy kite mogą być instalowane w różnych lokalizacjach bez znaczącego wpływu na lokalne środowisko naturalne. To wszystko sprawia, że latawce kite stają się obiecującą alternatywą dla tradycyjnych źródeł energii odnawialnej, w tym elektrowni wiatrowych i słonecznych – dodaje dr inż. Sebastian Topczewski.

System ten wykorzystuje żagle latawcowe do efektywnego przechwytywania energii wiatru na wysokościach do 1000 m. Ten system typu plug-and-play działa autonomicznie, generując moc od 10 kW do ponad 500 kW przy minimalnym wpływie na środowisko i znacznie niższym koszcie niż tradycyjne turbiny.

Wszystkie badania zostały przeprowadzone w Ośrodku Badań Lotniczych i Kosmicznych PW w Przasnyszu.

To nowatorskie rozwiązanie otwiera zupełnie nowe perspektywy dla energetyki odnawialnej. Dzięki latawcom możemy produkować czystą energię w miejscach, gdzie tradycyjne metody są nieopłacalne lub niemożliwe do zastosowania. To krok w kierunku bardziej zrównoważonego świata i niezależności energetycznej.

Źródło: njordenergy.com

Dodaj komentarz