Morze Aralskie powstaje z martwych. Woda powraca, a wraz z nią życie
To była jedna z największych katastrof środowiskowych w historii. W latach 80. XX wieku Morze Aralskie niemal całkowicie wyschło. Władze Kazachstanu poinformowały jednak, że od 2008 roku ilość wody w północnej części zbiornika prawie się podwoiła.
Jeszcze kilkadziesiąt lat temu było czwartym co do wielkości jeziorem na świecie. Tak ogromnym, że określano je mianem morza. Jego powierzchnia przewyższała wielkością dzisiejsze terytorium Litwy. W latach 80. XX wieku władze ZSRR zaplanowały jego całkowitą zagładę. Było to działanie zgodne z założeniami gospodarki socjalistycznej, gdzie priorytetem było wykonanie planu, nawet kosztem przyrody.
Cel stanowiło zwiększenie upraw bawełny i ryżu, co wymagało odpowiedniego nawodnienia pól. Najprostszym rozwiązaniem okazało się przekierowanie wody z rzek Amu-daria i Syr-Daria, które dotąd zasilały jezioro.
Zabieg ten doprowadził niemal do jego całkowitego wyschnięcia. Pod koniec lat 80. poziom wody w zbiorniku spadł na tyle, że rozdzielił się on na dwie części. Morze Aralskie umierało, a razem z nim życie w jego otoczeniu. Liczne gatunki zwierząt wymarły, a ludzie utrzymujący się z rybołówstwa zaczęli opuszczać region. Przetwórnie ryb, które niegdyś produkowały miliony puszek rocznie, masowo upadały.
Z czasem dno jeziora odsłaniało statki i kutry, które z roku na rok rdzewiały i zapadały się w piach. Wiatr rozprzestrzeniał dziesiątki milionów ton soli po całej Azji Środkowej. W Uzbekistanie nadal przyciągają turystów wycieczki po dawnych terenach jeziora, gdzie widok cmentarzysk statków budzi podobne emocje jak zwiedzanie Czarnobyla.
Najbardziej ucierpiała część jeziora znajdująca się w Uzbekistanie – tam woda niemal całkowicie zniknęła. Natomiast w Kazachstanie podjęto działania na rzecz ratowania akwenu, które zaczynają przynosić rezultaty.
„Objętość wody w północnej części Morza Aralskiego zwiększyła się o 42 proc., osiągając 27 mld m sześc.” – podało Ministerstwo Zasobów Wodnych Kazachstanu, porównując te dane z rokiem 2008, gdy zakończono pierwszą fazę projektu ochrony tego obszaru.
W 2024 roku władze lokalne przekierowały 2,6 mld m sześc. wody z Syr-Darii do północnej części jeziora. Dzięki temu zmniejszono zasolenie wody, co wspomogło rozwój życia w zbiorniku.
Program ratunkowy, finansowany przez rząd Kazachstanu oraz Bank Światowy, obejmuje również budowę infrastruktury zapobiegającej odpływowi wody. Druga faza projektu ma umożliwić wznowienie działalności gospodarczej w regionie.
Zdaniem naukowców Morze Aralskie nigdy jednak nie odzyska dawnej świetności. Południowa część akwenu pozostaje stracona.
Źródło: idnes.cz