Jak odnaleźć sens życia w podłych czasach. 10 przykazań prof. Tadeusza Sławka
- Przyjmij, że masz obowiązki przede wszystkim nie wobec siebie, ale wobec innych.
- Nie uciekaj od odpowiedzialności. Pytanie „Co mogę zrobić, żeby pomóc?” odnosi się do ciebie. Żeby wiedzieć, komu pomóc, patrz uważnie na świat.
- Nie wierzmy, że cierpienie uszlachetnia i ma szczególny walor moralny. Zatem naszym zadaniem jest żyć tak, żeby przysparzać jak najmniej cierpień wszystkiemu, co żyje.
- Praktykuj cnotę gościnności. Pamiętaj o napomnieniu Kanta, iż ziemia nie jest nieograniczona i wcześniej czy później będziemy musieli się ścierpieć obok siebie.
- Nie wierz, że każdy obcy to przestępca, morderca, gwałciciel. Politycy chcą, żebyś w to uwierzył, ludźmi zalęknionymi rządzi się bowiem łatwo.
- Nie bój się. Kto się boi, ten łatwo pada ofiarą wszelkich manipulacji, a jego życie traci smak.
- Praktykuj solidarność. Solidarność to nic innego jak chwile uważnego, troskliwego, nierutynowego, nieideologicznego spojrzenia na świat. W tych chwilach będziesz wiedział, co możesz zrobić dla innych.
- Jeżeli jesteś młody, darz szkołę życzliwością i szacunkiem. Ale nie ulegaj złudzeniom – to nie szkoła, nie lekcje, nie programy, nie żadne reformy nauczania czegoś cię nauczą. To może zrobić tylko nauczyciel, a dla mądrego nauczyciela programy, lektury, cele dydaktyczne to przeszkody, które wie, jak omijać. Nauczy cię mądrego życia pomimo szkolnych programów i nakazów. Dlatego módl się o mądrych nauczyciel i bądź im wdzięczny.
- W ogóle bądź wdzięczny. Jest tyle powodów do wdzięczności. Choćby ten, że jesteś, żyjesz na tym świecie, a przecież równie dobrze mogłoby cię nie być. Świat w ogóle nie zauważyłby tego i nadal byłby piękny.
- Uśmiechaj się. Życzliwość jest bezcenna, a poczucie humoru czasami ocala sens życia. Popatrz na rządzących: oni się nie śmieją. Są śmiertelnie poważni. To wystarczający powód, żebyś ty się uśmiechał. Uśmiech to pierwszy przejaw nieposłuszeństwa obywatelskiego.
Źródło: Facebook