To niezwykłe… pasieka z Notre Dame przetrwała pożar
Pszczelarz z Notre Dame poinformował, że jego pasieka i 200 000 zamieszkujących ją pszczół przetrwały pożar. Pszczoły żyją. Dopiero dzisiaj rano się o tym dowiedziałem, mówi Nicolas Geant, który dba o owady trzymane na dachu zakrystii. Początkowo myślałem, że ule się spaliły. Późnej na zdjęciach satelitarnych zobaczyłem, że są całe, a dzisiaj rzecznik prasowy katedry powiedział mi, że widział pszczoły wylatujące z uli i wracające do nich, powiedział Geant.
Pszczelarz mówi, że gatunek, którym się opiekuje nie porzuca ula i nie zostawia królowej. Gdyby więc ule płonęły, pszczoły zginęłyby wraz z nimi.
Z każdego ula w Notre Dame produkowane jest około 25 kilogramów rocznie. Jest on sprzedawany pracownikom i duchownym z katedry.
Źródło: kopalniawiedzy.pl
Warto zaznaczyć, że żadna rasa pszczół nie zostawiłaby królowej, nawet przy zagrożeniu życia.
Nie tylko ta “noterdamska” 🙂
Swieta Rita czuwala 🙂