fbpx

Wartościowa inicjatywa w woj. podkarpackim. Młoda fundacja sadzi lasy dla przyszłych pokoleń

„Naszą misją jest trwałe i nieodwracalne przywrócenie równowagi na ziemi. Sadzimy lasy, które mają zagwarantowaną (maksymalnie w ramach obecnego prawa) bujną i bezpieczną przyszłość. Mają rosnąć zawsze. Dla nas. Dla przyszłych pokoleń. Dla Ziemi.”

To manifest młodej, kilkuosobowej fundacji o wdzięcznej nazwie „Las na zawsze”, która sadzi drzewa dla przyszłych pokoleń. Ta grupa idealistów zaangażowała swój czas, ziemię i energię oraz stworzyła zakrojone na szeroką skalę akcje w social mediach, żeby zachęcić ludzi do zalesiania Polski. Dzięki nim powstaje pierwszy las koło Strzyżowa w województwie podkarpackim. Już ponad sto osób i kilka firm uznało, że posadzenie kawałka lasu, to doskonały pomysł na prezent świąteczny i sami chętnie dołączyli do niezwykłej akcji.

Co najmniej trzy sposoby na posadzenie lasu

Sposobów żeby pomóc śmiałkom jest mnóstwo. Jedną z najprostszych jest darowizna. Jeśli zdecydujesz się na posadzenie drzewa, ale nie posiadasz ziemi, na której mógłbyś to zrobić, wystarczy że odwiedzisz stronę https://www.lasnazawsze.org.pl/ i wpłacisz 20 zł (tyle wynosi koszt posadzenia jednego drzewa). Pracownicy fundacji posadzą drzewo w twoim imieniu.

Drugą metodą jest znalezienie ziemi na sprzedaż i posadzenie lasu z przyjaciółmi. Wbrew pozorom, to wcale nie jest takie trudne. Wystarczy poinformować fundację o kawałku ziemi na sprzedaż. Dzięki social mediom bardzo łatwo jest uzbierać większą kwotę pieniędzy.

„Idea jest prosta – mając tylu krewnych i znajomych można zebrać sporo pieniędzy. My pomożemy Wam kupić ziemię, zorganizujemy sadzonki drzew i razem zasadzimy Las Na Zawsze. A taki las może mieć swoją unikalną nazwę: Las Na Zawsze posadzony przez rodzinę XXX, …przez przyjaciół YYY, …przez mieszkańców osiedla ZZ – napisali na swojej stronie.

Jednym z większych posiadaczy ziemi w Polsce są gminy, a  ich mieszkańcy  mają na nie największy wpływ. Las może rosnąć tuż obok, ale potrzebne jest zaangażowanie lokalnej społeczności. Trzeba zebrać kilku mieszkańców, znaleźć ziemię i uzyskać zgodę na zalesienie.
Zachęcenie gminy, by oddała kawałek nieużytku lokalnym mieszkańcom pod zasadzenie lasu jest projektem, który może spotkać się z aprobatą. I choć jest to łatwiejsza z dróg, to z pewnością wymagają odwagi i co najmniej kilku mocno zaangażowanych śmiałków.

Same (zielone) plusy

Pewnie zadajecie sobie pytanie – dlaczego w ogóle warto sadzić las? Powodów jest co najmniej kilka. Po pierwsze, drzewa wytwarzają tlen potrzebny do oddychania. Łącznie lasy Ziemi zaspokajają połowę zapotrzebowania na tlen produkując go rocznie około 26 mld ton. Średnio typowe drzewo absorbuje odpowiednio 1 tonę dwutlenku węgla na każdy metr sześcienny przyrostu i produkuje przy tym 727 kg życiodajnego tlenu. Ponadto im więcej drzew, tym łagodniejszy efekt cieplarniany, więcej opadów atmosferycznych i domów dla dzikich zwierząt. A to wszystko ledwie ułamek możliwości, które zapewniają wielkie struktury leśne. Przyłączysz się do akcji?

 

Źródło: https://www.facebook.com/LasNaZawsze/

https://www.lasnazawsze.org.pl/

Opracowanie: Kamila Gulbicka

Dodaj komentarz