Współtwórca CD Projekt wyprodukuje aparaturę wspomagającą oddychanie dla chorych na COVID-19
Współtwórca CD Projektu oraz kultowej i znanej na całym świecie gry Wiedźmin chce ruszyć z nowym projektem. Tym razem mają być to aparaty wspomagające oddychanie, przeznaczone dla pacjentów chorych na Koronawirusa. Pan Kiciński szuka obecnie partnera, który podjąłby się wspólnej realizacji tego przedsięwzięcia.
Polski wizjoner na pomoc światu
Mudita – tak brzmi nazwa firmy będącej własnością Michała Kicińskiego- współzałożyciela CD Projektu oraz współtwórcy pierwszej wersji gry na podstawie sagi Sapkowskiego.
Działalność, którą założył Kiciński po odejściu z CD Projekt, zajmuje się telefonią komórkową, jednak w odróżnieniu od innych przedsiębiorców z tej branży nie są to smartphony, a zwykłe i do złudzenia przypominające klasyczne relikty przeszłości telefony. To właśnie brak nowoczesnych, często niepotrzebnych do życia funkcji okazał się strzałem w 10, w przypadku młodego biznesmena.
Teraz Pan Michał wpadł na inny pomysł. Jego inżynierowie już rozpoczęli pracę nad produkcją aparatów wspomagających oddychanie, które mają ratować życie pacjentów zarażonych COVID-19.
Walka na śmierć i życie, z wirusem, ale przede wszystkim z czasem
Projekt zrzesza wokół siebie mnóstwo specjalistów. Biorą w nim udział inżynierowie, elektronicy, mechanicy, programiści, ale to nie wszystko. Ekipa „Breath” może liczyć na pomoc i konsultacje lekarzy. W udział w pracach zaangażowani są dr Dominika Drobiński, anestezjolog z warszawskiego szpitala przekształconego na potrzeby pandemii w zakaźny oraz dr hab. Med. Michał Wszoła, który jest chirurgiem i transplantologiem z wieloletnim stażem. Oprócz nich nad projektem pracują przedstawiciele sektora medycznego zrzeszeni w Fundacji Badań i Rozwoju. Wszyscy oni dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniem, żeby dać ludzkości nadzieję na lepsze jutro.
-„, jako firma technologiczna mamy dziś możliwość wsparcia lekarzy lokalnie w Polsce i na świecie. To wyścig z czasem, ale postanowiliśmy działać„— mówi Michał Kiciński, założyciel Mudity
Czym właściwie jest „Breath”?
Mają to być „ proste i niedrogie w produkcji wentylatory dla pacjentów z COVID-19”. Prototyp nosi nazwę „Breath” i w rzeczywistości nie zastąpi w 100% tradycyjnego respiratora. Będzie jednak doraźnym rozwiązaniem, umożliwiającym oddychanie osobie, dla której specjalistycznego sprzętu w danej chwili zabrakło.
Urządzenie oparte jest na sprzęcie, który od lat jest jednym z najbardziej podstawowych części wyposażenia każdej karetki.
-„Mudita opracowała mechanizm, który uciskając worek AMBU i wtłacza tlen do płuc chorego. Lekarz nie musi robić tego manualnie, może natomiast ustawić parametry takie jak objętość powietrza wtłaczanego do płuc, czy częstotliwość uciskania. Czujniki ciśnienia na bieżąco kontrolują mechanizm uciskający worek AMBU „— brzmi opis urządzenia Kicińskiego i jego bohaterskiej świty.
Sami nie dadzą rady, sprawdź czy możesz pomóc!
Firma nie ma jednak wystarczających środków, aby uruchomić linię produkcyjną. Dlatego Pan Kiciński szuka współinwestorów i partnerów biznesowych, którzy razem z nim chcieliby stanąć do walki o ludzkie życie.
Chętni do współpracy przedsiębiorcy mogą zgłaszać się na adres e-mail: covid19@mudita.com
Opracowanie: Katarzyna Maj
Źródło: spidersweb.pl, mamstartup.pl, pap.pl