fbpx

Każdy medal ma dwie strony. Pandemia szansą na odrodzenie wodnego świata

Wybuch epidemii koronawirusa zatrzymał ruch portowy i spowodował spadek popytu na owoce morza i ryby. Sytuacja uniemożliwiająca pracę flotom rybackim może mieć dobre skutki dla środowiska. Eksperci szacują, że jest to szansa na odrodzenie się fauny i flory mórz i oceanów, która unicestwiana jest przez nadmierną eksploatację jej zasobów w celach konsumpcyjnych.

Wszystko za sprawą zamknięcia restauracji oraz hoteli, które przed wybuchem zarazy stanowiły głównych nabywców owoców morza. Na morskich szlakach zrobiło się znacznie ciszej i spokojniej, od kiedy nie podróżują po nich statki. Zatrzymanie flot rybackich w portach pozwoli także na swobodne rozmnażanie wielu gatunków ryb i innych stworzeń zamieszkujących odmęty wielkich zbiorników.

-„Mamy nadzieję, że to niezamierzone zamknięcie sezonu między lutym, a czerwcem-lipcem przyspieszy odnawianie się zasobów ryb i pozwoli nam szybciej osiągnąć cele związane z ochroną środowiska” – mówi hiszpański biolog morski Carlos Duarte.

Naukowcy starają się, więc odnaleźć dobre strony wybuchu epidemii. Mimo, iż twarde dowody na poparcie tej tezy, pojawią się dopiero na przestrzeni kilku lat, już teraz obecność morskich ssaków notowana jest w miejscach, w których nie sposób je było spotkać do tej pory, właśnie ze względu na ludzką działalność.

Ostatni raz tak dużą szanse na ratunek dla morskich stworzeń naukowcy upatrywali w największych konfliktach w dziejach ludzkości. W związku z zatrzymaniem rybackiej działalności podczas I i II Wojny Światowej środowisko dużych zbiorników wodnych odrodziło się. Nie inaczej będzie w przypadku światowej epidemii COVID-19.

To nie jedyny z dobrych skutków chwilowego zatrzymania światowych gospodarek. Już pod koniec marca notowano, bowiem znaczny spadek emisji szkodliwego CO2 do atmosfery, w związku z polityką izolacji i ograniczeniami w przemieszczaniu się. Trzeba więc zastanowić się nad wypracowaniem skutecznych rozwiązań, które utrzymają ten stan po tym, jak zaczniemy wracać do normalnego życia i funkcjonowania.

 

Opracowanie: Katarzyna Maj

Źródło: rmf24.pl

 

 

 

Dodaj komentarz