fbpx

Zdrowy dla skóry i ekstremalnie wytrzymały. Materiał z konopii wkrótce podbije rynek

75 proc. toksycznych substancji z materiałów, które na sobie nosimy, jest wchłaniane przez skórę do organizmu i krwiobiegu. Istnieje jednak alternatywa. I choć jest droższa, to zakup może posłużyć przez lata.

Szkodliwość tekstyliów
Do tej pory wciąż nie pojawiły się jednoznaczne badania na temat długofalowego wpływu odzieży na stan naszego zdrowia, to jednak nie da się ukryć, że skutki stosowania najtańszych w produkcji materiałów mogą mieć groźne konsekwencje dla naszego zdrowia, a już z pewnością mają olbrzymie znaczenie dla samopoczucia naszej skóry.

Wśród materiałów, które przeważają w szafach konsumentów są przede wszystkim: bawełna, lycra i poliester. Choć ten pierwszy jest włóknem naturalnym, wcale nie oznacza, że jest dobry dla naszej skóry. Wielkie firmy odzieżowe pozyskują bawełnę z plantacji, którym daleko jest do ekologicznej produkcji. Eksperci alarmują, że koszulki kupowane w tzw. „sieciówkach” mogą zawierać szereg substancji toskycznych i metali ciężkich. Poza tym, kupując je wspieramy niesprawiedliwy handel, podczas którego najwięcej zarabiają wielkie korporacje i pośrednicy, a najmniej tania siła robocza – najczęściej kobiety i nieletni (więcej znajdziesz w książce „Czarna lista firm”).

Lycra i poliester

Jeśli natomiast chodzi o pozostałe materiały, które są powszechnie dodawane do odzieży – np. Lycra (spandex) i poliester, większość z nich zawiera metale cieżkie. Lycra jest produkowana z ropy naftowej, a poliester powstaje z kwasu tereftalowego i glikolu etylenowego, który jest zawarty w ropie naftowej. Czyni to z tych materialów potencjalne czynniki rakotworcze.

Zdrowa alternatywa
Okazuje się jednak, że mamy alternatywę, a są nią konopie. Tkaniny z niej uszyte nie zawierają chemikaliów, są przy tym trwale i wytrzymałe, więc wysoka cena zakupu zwyczajnie się opłaci. Dodatkowymi plusami ubrań z konopi są:

Miękkość i duży komfort dla skóry.
Co ciekawe, pranie odzieży z konopii nie pozbawia jej miękkości. Wręcz przeciwnie. Każde dodatkowe pranie czyni z niej tkaninę bardziej delikatną i miłą nawet dla bardzo wrażliwej skóry.

Wytrzymałość i trwałość.
Czy wiesz, że zalety mocnego materiału doceniono lata temu w przemyśle żeglarskim? Do dziś z konopi produkuje się liny okrętowe i płótna żaglowe. Są bowiem odporne na wilgoć, ścieranie i trudne warunki pogodowe. Bardzo możliwe zatem, że ubranie, które kupimy posłuży nam przez długie lata, jeśli nie przez całe życie.

Przepuszcza powietrze.

Odzież wykonana z konopi posiada właściwości oddychająco-izolacyjne i daje wrażenie posiadania „drugiej skóry”. Dzięki temu skóra mniej się poci.

Absorbuje wodę, również podczas nieprzyjemnej pogody.
Świetnie sprawdzi się zatem w warunkach dużej wilgoci np. na łodzi, pod namiotem, jak i podczas deszczu. Nawet jeśli zmokniemy – odczujemy wilgoć w mniejszej skali – zupełnie inaczej niż w przypadku bawełny, która pochłania 100 proc. wilgoci.

Tkanina z konopii jest wymagająca podczas produkcji.
Oznacza to, że powstaje jedynie naturalnymi sposobami bez użycia pestycydów i chemikaliów. Z powodzeniem może być stosowana w przypadku maluchów i osób z atopowym zapaleniem skóry.

Choć tekstylia z konopii są obecnie jednymi z najdroższych na rynku, to warto rozważyć zakup.  Warto pamięta, że tani zakup zawsze ma ukrytą cenę. Najczęściej jest to niska jakość produktu, która ulegnie zniszczeniu po kilku praniach, o etycznych i ekologicznych kosztach nie wspominając.

 

Opracowanie: Kamila Gulbicka
Źródło: medium.com

 

 

 

 

 

Dodaj komentarz