fbpx

Zastępca szeryfa uratował psa z płonącego auta

Mieszkaniec hrabstwa Douglas w amerykańskim stanie Kolorado może mówić o szczęściu w nieszczęściu. Jego samochód zapalił się, kiedy w środku przebywał jego pies o imieniu Hank. Zwierzakowi groziło spłonięcie lub uduszenie. Na szczęście w pobliżu znajdował się zastępca szeryfa.

Zastępca szeryfa hrabstwa Douglas w stanie Kolorado Michael Gregorek spisał się na medal podczas akcji ratunkowej. Pomocy potrzebował zamknięty w płonącym pojeździe pies.

Historia z happy endem

Sam właściciel samochodu i psa był bezradny. Stał przy pojeździe i wzywał pomocy. Gdyby nie nadeszła szybko, jego pies o imieniu Hank prawdopodobnie udusiłby się dymem lub spłonął.

Gregorek nie wahał się i wybił szyby policyjną pałką. W wyciąganiu psa pomagał mu właściciel.

Nieco oszołomionego psa odłożono na śnieg, by nieco się schłodził. Weterynarz z sąsiedztwa, wezwany na miejsce zdarzenia, stwierdził, że zwierzakowi nic poważnego się nie stało.

Wydarzenie zarejestrowane zostało przez policyjną kamerę.

 

Dodaj komentarz