Innowacyjny automat do recyklingu maseczek. Współtwórcą jest polski student
Dr Maciej Kawecki to pasjonat technologii i promotor polskiej innowacji, który na swoich mediach społecznościowych głosi same dobre nowiny. Nie inaczej jest tym razem. Jego najnowszy post informuje o dwójce studentów, którzy opracowali urządzenie do recyklingu zużytych maseczek.
Zaczęło się od tego, że student z Polski i drugi student ze Szkocji wymienili się uczelniami. Aleksander Trakul wybrał Uniwersytet w Edynburgu, a Mike Ryan Politechnikę Warszawską. Kilka dni temu na EXPO w Dubaju w ramach Dnia Nauki Polskiej zaprezentowali automat poddający recyklingowi zużyte maseczki! W wyniku bardzo prostego procesu powstaje polimerowy granulat wielokrotnego użytku.
Ostatnie 2 lata pokazały, że utylizacja maseczek jest nadal sporym problemem, a nikt nie upowszechnił do tej pory techniki ich utylizacji. A chodzi przecież o utylizację czegoś, co zaśmieca planetę na ogromną skalę. W samym tylko 2020 roku zużyliśmy 30 miliardów maseczek!
Wspomniani studenci zaczynali od projektowania w trakcie pandemii osłon do twarzy, drukując je w 3D. Kiedy zorientowali się, jak dużo śmieci generuje ich przedsięwzięcie, postanowili to zmienić i na własną rękę stworzyli rozwiązanie do utylizacji masek XTRUDE ZERO. Za swoje osiągniecie trafili jako pierwsi z Polski do finału międzynarodowego konkursu Fundacji Jamesa Dysona – miliardera-geniusza, twórcy słynnej elektroniki Dyson promującego szczególne innowacje!
W ich prototypie maski są najpierw kolejno wkładane do maszyny i umieszczane na taśmie przenośnika. Po umieszczeniu ich w maszynie szereg bębnów wyposażonych w ostrza odcina uprzednio zgrzane boki maski. W dalszej kolejności trzy obracające się bębny zdejmują warstwy masek jedna po drugiej, ponieważ każda warstwa to inny plastik. Oddzielone warstwy są następnie rozdrabniane, zbierane w cylindrycznym pojemniku i podawane do elementu grzejnego. W wyniku tego procesu powstają włókna, które są później cięte na równe segmenty przez obrotowe ostrze, tworząc granulki.
Zanim trafią do specjalnego pojemnika, granulki są poddane dezynfekcji wiązką światła UV i poddawane kwarantannie.
Młodzi konstruktorzy mają zdolność rozwijania technologii, które mogą zmieniać życie w sposób szczególny. Łączą to, co oczywiste z nieznaną nam wrażliwością.
–Wspieram projekt całym sercem i polecam wszystkim chcącym pomagać takim ludziom. Szczegóły ich osiągnięcia poniżej. Chłopaki, duma! Walczcie o Wasz projekt, a ja dodaje swoją małą cegiełkę! Duma! –podsumowuje Kawecki.
Opis projektu znajdziesz TUTAJ.
Źródło: FB Maciej Kawecki, osoba publiczna
Opracowanie: Agata Pałach, Nigdy za późno