fbpx

Rodzina łosi spędza cały dzień na prywatnej posesji

Pewnego słonecznego dnia, Ryan Ryndstrom, mieszkaniec Anchorage na Alasce, dostrzegł na swoim podwórku nieproszonych gości. Była to rodzina łosi – samica i dwa młode. Jak się okazało, łosica znalazła na podwórku smaczne trawy, co skłoniło ją do pozostania tam przez cały dzień. Ryan z entuzjazmem zarejestrował wizytę tego niecodziennego tria na zdjęciach.

Młode łosie dokładnie sprawdziły cały teren, od bramek po meble ogrodowe. Gdy uznały, że jest bezpiecznie, postanowiły się zdrzemnąć. W pewnym momencie matka łosi nawet przyniosła dla młodych posiłek.

 

Goście pozostali na podwórku Ryana od około 9 rano do 19 wieczorem. Ryan z radością udokumentował całą wizytę łosiowej rodziny, a następnie umieścił zdjęcia w internecie, dając wszystkim możliwość podzielenia się tym niezwykłym doświadczeniem!

W wywiadzie dla Bored Panda, Ryan opowiedział o swoich przeżyciach:

„Wykonałem kilka zdjęć łosiom, a potem zabrałem się do pracy. Myślałem, że łosie opuszczą moje podwórko, ale za każdym razem, gdy zerknąłem przez okno mojego biura, nadal tam były”.

„Miałem przyjemność obserwować je prosto z miejsca, w którym pracuję. To była nieoczekiwana rozrywka i interesujący sposób na spędzenie dnia, podczas gdy zajmowałem się edycją materiałów dla Orkiestry Symfonicznej w Anchorage”.

„W ciągu dnia, gdy łosia zmieniała miejsce odpoczynku, podchodziłem do okna lub otwierałem drzwi, aby robić więcej zdjęć. Większość czasu ignorowały mnie, choć ich uszy zawsze były na baczności”.

„Dokonały dwóch krótkich wypadów po okolicy, ale zawsze szybko wracały na nasze podwórko. Jak można zauważyć na zdjęciach, większość czasu spędzały, po prostu wylegując się”.

„Gdybyś obserwował je rano, zauważyłbyś, że matka łosi oddychała dość ciężko. Wyraźnie potrzebowały odpoczynku i wydaje mi się, że czuły się bezpieczne, odpoczywając na naszym podwórku”.

„Młode łosie spędzały dużo czasu, leżąc razem. Było naprawdę urocze obserwować, jak leżą blisko siebie i przemieszczają się za słońcem przez cały dzień”.

„Rodzina łosi przemieszczała się po podwórku, skubiąc rośliny, a małe łosie bawiły się meblami ogrodowymi i dekoracjami — podobnie jak małe dzieci, które wkładają do ust wszystko, co napotkają”.

„Pod koniec dnia przez nasze podwórko przemknęła inna rodzina łosi. Zwierzęta, które uwieczniłem na zdjęciach, nagle podskoczyły i ruszyły za nimi. W ten sposób przez nasze podwórko przebiegło dwie łosice z czterema młodymi. To było prawdziwie emocjonujące wydarzenie”.

 

Dodaj komentarz