Aimee Copeland – jej zdjęcie w bikini poruszyło tysiące internautów
W kolorowej prasie co chwilę czytamy, że sezon bikini już blisko i musimy popracować nad naszymi niedoskonałościami. Niestety coraz częściej za bardzo zatracamy się w dążeniu do ideału. Przeszkadzają nam drobne fałdki na brzuchu czy zbyt masywne uda. Tymczasem zdjęcie, które opublikowała Aimee Copeland, pozwala nam spojrzeć na nasze ciało z innej perspektywy. Pokazuje, że powinniśmy przestać narzekać na drobiazgi i cieszyć się tym, co najważniejsze – zdrowiem.
Kobieta opublikowała na swoim profilu na Facebooku zdjęcie w bikini. Nie wstydzi się licznych blizn i amputowanych kończyn. Zajęło mi dużo czasu, żeby zaakceptować swoje nowe ciało – podpisuje fotografię. Wszyscy jesteśmy stworzeni z niedoskonałości i to czyni nas pięknymi. Blizny budują charakter! Nie liczy się to, co masz, ale co z tym robisz.
Kobieta świetnie nauczyła się funkcjonować bez kończyn. Bardzo pomagają jej w tym protezy. Uwielbia gotować dla przyjaciół, ćwiczyć i pływać kajakiem. Przejechała już ponad 100 tys. kilometrów swoim specjalnie przystosowanym samochodem. I tak, potrafi zawiązać włosy w koński ogon.
Ma dwa tytuły magistra: z psychologii i pracy socjalnej. Planuje otworzyć centrum pomocy osobom niepełnosprawnym.
Mówi, że jej pewność siebie nigdy nie była tak wysoka, jak teraz.
Kobieta na początku nie wierzyła, że może jeszcze znaleźć partnera. Jednak po pewnym czasie zaryzykowała i zarejestrowała się na kilku portalach randkowych.
Nie spodziewała się, że w ten sposób szybko znajdzie nową miłość. Aimee spotyka się z 29-letnim Stephenem już od roku. Jest wzruszona, bo jej chłopak często powtarza, że jej ciało jest perfekcyjne. Nie wierzyła, że jeszcze kiedykolwiek to usłyszy.
Całą historię Aimee przeczytacie tu
Autorka tekstu Sylwia Laskowska