W Wielkiej Brytanii od trzech lat działa pogotowie poetyckie. Pacjentom zamiast leków przepisuje się wiersze
Na pomysł stworzenia pogotowia poetyckiego wpadła Deborah Alma, angielska poetka i pisarka. Alma podróżuje po Wielkiej Brytanii starą karetką pogotowia w towarzystwie poemedyka i strofowej pielęgniarki. Odwiedza biblioteki, szkoły, pojawia się też na festiwalach muzycznych i literackich.
Każdy z pacjentów, który chce skorzystać z jej usług, odbywa 10-minutowe konsultacje z Almą, podczas których opowiada o swoich przypadłościach. Poetka na koniec wybiera dla niego odpowiedni wiersz, który ma pomóc uporać się ze schorzeniem. W poczekali z kolei można spotkać strofową pielęgniarkę, podającą potrzebującym paracetamol czy pigułki na nieodwzajemnioną miłość.
Czytaj więcej na wiadomosci.onet.pl
Foto: materiały prasowe