Fryzjerski mistrz z Poznania strzyże za darmo bezdomnych
Na co dzień przyjmuje muzyków i znanych sportowców. Strzygł między innymi “Nergala”. Adam Szulc, jeden z najlepszych fryzjerów w Poznaniu opuścił swój salon, udając się do poznańskiego hostelu dla bezdomnych, aby oferować swoje usługi za darmo, potrzebującym.
Mężczyźni ustawili się w kolejce już w e wczesnych godzinach porannych. Powód był niezwykły, gdyż pracujący ponad 30 lat w zawodzie, znany poznański golibroda Adam Szulc postanowił spakować swój sprzęt oraz meble, aby pomóc poprawić wizerunek oraz samopoczucie potrzebujących. Fryzjer zrobił wszystko, aby stworzyć przenośny salon z prawdziwego zdarzenia.
- Wszystko jest przygotowane. Pełna dezynfekcja, czyszczenie wszystkiego, jak w normalnym zakładzie fryzjerskim. Normalna praca dla normalnych klientów, bo to są tacy sami klienci jak wszyscy inni – kwituje fryzjer w wywiadzie dla tvn24.
Skąd taki pomysł?
– Myślałem o tej sprawie od wielu lat. Kiedyś pracowałem w zakładzie prowadzonym przez spółdzielnię fryzjerską, gdzie strzyżone były osoby chore, biedne i zaniedbane. I tak naprawdę to właśnie stąd wziął się pomysł, aby samemu przeprowadzać podobne akcje. Przez wiele lat z różnych powodów nie udawało mi się, ale teraz stwierdziłem, że najwyższy czas wrócić do moich planów. Zarabiać mogę w każdy inny dzień, a teraz chciałem pokazać zarówno moim bliskim jak i pracownikom, że warto pomagać. Nigdy nie możemy być pewni, że sami nie znajdziemy się kiedyś w podobnej sytuacji – opowiada Szulc.
Adam Szulc zapowiada też kolejne akcje – W planach mam także odwiedziny w jednym z wrocławskich domów dziecka. W wrześniu wraz z innymi fryzjerami ostrzyżemy tam najmłodszych – dodaje.
Bardzo podoba nam się ta inicjatywa, zachęcamy do podobnych akcji innych fryzjerów w Polsce a także przedstawicieli innych zawodów. Tak niewiele trzeba, aby dać radość tym którzy najbardziej jej potrzebują.
Źródło: tvn24