Mały Jalen piecze ciasteczka, żeby kupić dom dla siebie i mamy
Sposób, w jaki dzieciaki patrzą na świat czy „dorosłe” sprawy, jest urzekający. Dla nich rozwiązania nawet najtrudniejszych sytuacji są takie proste. I nie ma nic niemożliwego. Bo czy dorosły człowiek wpadłby na pomysł pieczenia ciasteczek, aby zarobić na dom?
Tak właśnie postanowił 8-letni Jalen Bailey z Kalifornii. Nie wiemy o nim zbyt wiele, poza tym, że Sharhonda Mahan, jego mama, wychowuje go samotnie. To właśnie dla niej chłopiec chciałby kupić większy dom. I bardzo marzy o tym, żeby mama była w nim szczęśliwa.
Wypieki Jalena nie są jakieś skomplikowane. Nie spodziewajcie się wymyślnej Pavlovej czy kilkupiętrowych tortów. Mały piekarz przygotowuje proste ciasteczka owsiane, chlebek bananowy czy ciastka z masłem orzechowym albo czekoladowymi groszkami. Najpiękniejsze jest jednak to, że w swoją manufakturę słodkości wkłada całe serce.
Czytaj więcej na pl.aleteja.org
Tekst: Marta Brzezińska-Waleszczyk