Wandale zniszczyli rozkład, on powiesił swój
Nazywają go bohaterem, chociaż peleryny wcale nie nosi! 17-letni Ignacy Barczykowski, pracujący na co dzień w Stowarzyszeniu na rzecz Rozwoju Transportu Publicznego w Bydgoszczy, jedną kartką papieru zjednał sobie sympatię tysięcy marznących pasażerów.
Na jednym z przystanków w mieście wandale zniszczyli rozkład jazdy. Dla osób młodych, które sprawnie poruszają się w sieci, nie był to wielki kłopot, natomiast starsi pasażerowie narzekali na to, że muszą marznąć na przystankach, czekając na autobus, który przyjedzie, o nie wiadomo jakiej porze.
Nie umknęło to uwadze 17-latka, który od wielu lat jest fanem komunikacji miejskiej. Odręcznie wykonał on rozkład jazdy z uwzględnieniem nie tylko godzin przyjazdu, ale także dni kursowania i specyfiki autobusu z uwagi na niepełnosprawnych pasażerów. Poza tym na kartce umieścił prośbę o jej niezrywanie.
Zdaje się, że wandale posłuchali „Są jeszcze ludzie, którzy robią coś dobrego dla innych Wielki szacunek za chęci napisania odręcznie rozkładu, żeby każdy mógł widzieć” – napisał pod zdjęciem odręcznego rozkładu jeden z Internautów.
Po zdarzeniu Ignacy zdradził, że to nie pierwsza tego typu akcja w jego wykonaniu, bo gdy tylko zauważy, że rozkład znika, natychmiast zawiesza swój. Jak brzmi dewiza uczynnego nastolatka: „Mój przystanek – korzystam – dbam”.
Źródło: facebook