fbpx

Pierwsze miasto wyprasza myśliwych

Według nowych przepisów, samorządy mogą wyłączyć teren swojej gminy z polowań. Jako jeden z pierwszych skorzystał z tej możliwości prezydent Sopotu, Jacek Karnowski.

Prezydent zwrócił się do marszałka pomorskiego, aby ten wyłączył gminę Sopot z granic obwodu łowieckiego. Karnowski skorzystał z niedawnych zmian w prawie, zezwalających nie tylko samorządom, ale również prywatnym właścicielom i użytkownikom gruntów na ubieganie się o zakaz wstępu myśliwych na ich teren. Jest to efekt wyroku Trybunały Konstytucyjnego z 2014 r., którzy orzekł wówczas, że obowiązujące prawo łowieckie jest niekonstytucyjne, gdyż nie przewiduje dla właścicieli ziemi możliwości odmowy wstępu myśliwym.

Prezydent Sopotu swój wniosek uzasadnia przede wszystkim troską o bezpieczeństwo mieszkańców, jako przykład nadużyć myśliwych wskazując między innymi szereg tragicznych wydarzeń na polowaniach.

Jak wygląda ścieżka postępowania?

Osoby fizyczne mogą złożyć oświadczenia w starostwach powiatowych, co uniemożliwi myśliwym polowanie na danym terenie, choć pozwoli im nadal na przebywanie na nim. Drugą możliwością jest zgłoszenie przez marszałków projektów uchwał o nowych podziałach województw na obwody łowieckie i poddanie ich konsultacjom publicznym.

W ramach tej procedury można przesyłać wnioski wraz z odpowiednim uzasadnieniem o wyłączenie określonego rejonu z obwodu łowieckiego. Wydanie zakazu w wyniku drugiej opcji skutkuje także uniemożliwieniem myśliwym dokonywania wszelkich czynności związanych z gospodarką łowiecką, jak np. budowania ambon czy wjazdu samochodami.

W ślad za decyzją prezydenta Karnowskiego mogą iść kolejne wnioski – mówi się, że kolejnym miastem, które planuje wystąpić o wyłączenie z obwodu łowieckiego, jest Tczew.

Myśliwi, naturalnie, odgrażają się, że bez nich ekosystem sobie nie poradzi. Liczymy jednak na to, że marszałkowie podejmą decyzje o ograniczeniu terenów, na których giną zwierzęta – a bywa, że również i ludzie.

Nowe obwody łowieckie poznamy do marca przyszłego roku.

Źródło: vege.com.pl

Dodaj komentarz