Na polskich chodnikach pojawiły się kółka rysowane kredą. Co oznaczają?
Na polskich chodnikach zaczęły się pojawiać tajemnicze kręgi rysowane kredą. Ekologiczna akcja, która ma na celu oczyszczenie, a także ochronę psów przed niebezpieczeństwem, miasta wyszła z inicjatyw grupy Chalk Of Shame. Na czym polega?
Niedopałki papierosów są niestety niechlubnym widokiem w większości miejsc publicznych. Są obecne na plażach, w parkach, ulicach czy parkingach. Choć każdego roku zwiększa się liczba osób, które rezygnują z nałogu nikotynowego, to w dalszym ciągu problem wszechobecnych petów rzucanych gdzie popadnie, jest ogromny.
Na tę właśnie kwestię chciał zwrócić uwagę aktywista z Kalifornii Patrick Perrigue, który pracuje w Instytucie Chemii Bioorganicznej PAN w Poznaniu. Mężczyzna postanowił uruchomić na terenie miasta akcję Chalk Of Shame, co można przetłumaczyć jako „Kreda Wstydu”.
Inicjatywa polega na obrysowywaniu kredowym okręgiem znalezionych na ulicach petów. Pokreślone w ten sposób chodniki dają do myślenia nawet największym leniom, którzy nie mają w zwyczaju po sobie sprzątać.
Skąd pomysł na taką inicjatywę?
Patrick wpadł na tą ideę podczas spaceru z psem. Wyprowadzając swojego pupila, przyznał, że bał się o jego bezpieczeństwo. Psy często zjadają niedopałki, co może być tragiczne w skutkach.
Akcja Chalk Of Shame ma wiele zalet. Bez wdawania się w dyskusje z osobą, która zaśmieciła chodnik, możemy dać jej do zrozumienia, że postąpiła źle. Wystarczy podejść i obrysować wyrzuconego peta kolorową kredą. Uczestnicy przedsięwzięcia zaczęli także dopisywać obok okręgów hasła np. „Pety na ziemi”. Zdjęcia są zamieszczane w mediach społecznościowych, gdzie można zobaczyć ogrom problemu, który na co dzień lekceważymy.
Źródło: facebook.com/chalkofshame
U nas nazywa sie to wandalizmem i tym jest w istocie.