Pij wodę – będziesz wielki! Lepiej zapobiegać niż leczyć
Picie wody, wbrew pozorom, to całkiem niebłahy problem. Kiedy czujemy się senni czy zmęczeni często lekceważymy porady typu pij wodę i wolimy napić się kawy. Nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że prawidłowe nawodnienie naszego organizmu wpływa na wiele procesów sprzyjających zdrowiu.
Od ilości wody w naszym ciele zależy m.in. prawidłowy przebieg procesów trawiennych i detoksykacyjnych, praca układu moczowego, regeneracja podczas wysiłku, utrzymanie koncentracji i sprawności umysłowej, a nawet kondycja układu krążenia.
Jeśli wody jest za mało i naszemu ciało chce się pić, włącza się “tryb awaryjny”. Odczucie pragnienia to już kolejny etap odwodnienia, dlatego ważne jest, aby nie dopuścić do takich stanów zbyt często i nawadniać się regularnie.
Nasze ciało składa się w 60-70% z wody, którą jednak stale na drodze różnych procesów fizjologicznych, wydalamy. Nic więc dziwnego, że musimy ten stan regularnie uzupełniać.
Niedobór wody prowadzi m.in. do zaburzenia wewnątrzustrojowej homeostazy i procesów termoregulacji. Co więcej, już niewielka utrata wody, bo ok. 1% masy ciała powoduje pogorszenie pamięci i zaburzenia koncentracji! To wtedy pojawia się pragnienie – pierwszy sygnał nadmiernej dehydratacji – oraz uczucie suchości w ustach.
Dobra wiadomość jest taka, że dostęp do wody ma prawie każdy i jeśli tylko zaobserwujemy któreś z poniższych objawów, najlepiej zacząć od szklanki wody, a dopiero potem sięgać po inne środki. Zatem pij wodę i obserwuj, co się stanie.
Do innych objawów odwodnienia należą:
- bóle i zawroty głowy
- zaburzenia świadomości,
- zaburzenia widzenia,
- nudności i wymioty,
- utrata elastyczności skóry,
- suchość i pękanie ust,
- zapadnięte oczy,
- zaparcia (ponieważ organizm próbuje wchłonąć jak największe ilości wody ze stolca),
- obrzęki będące próbą zatrzymania wody w tkankach,
- przyspieszony oddech i akcja serca,
- spadek ciśnienia krwi,
- większe rozdrażnienie, osłabienie, senność.
Niedobory wody wpływają na szereg funkcji i układów naszego organizmu. Dlatego czasem przy pogorszeniu samopoczucia wystarczy uzupełnić płyny, najlepiej szklanką wody z odrobiną soli kłodawskiej lub himalajskiej.
Układ nerwowy
Neurony w mózgu rejestrują już małe ubytki wody i być może dlatego nawet przy niewielkiej jej utracie zmienia się nasze samopoczucie. Liczne badania wskazują, że właśnie dehydratacja może odpowiadać za spadek sił witalnych, problemy z koncentracją czy mniejszą wydolność fizyczną.
Sport a odwodnienie
To oczywiste, że wzmożone pocenie podczas uprawiania sportów wymaga uzupełnienia płynów. Pogorszenie efektów treningu bywa częsta przyczyną odwodnienia. Spadek ciśnienia krwi osłabia wówczas nasze siły i powoduje wzrost temperatury ciała, przez co gorzej znosimy wysiłek fizyczny.
Odwodnienie a serce
Zwiększone wydalanie płynów obserwujemy latem, zwłaszcza u pacjentów kardiologicznych, którzy aplikują leki obniżające ciśnienie krwi . Niezauważalne parowanie (bez produkcji potu) jest wówczas niezbędne do zachowania odpowiedniej temperatury ciała i powoduje, że utrata wody tą drogą wzrasta z ok. 350 do nawet 750 ml dziennie.
Odwodnienie u dzieci
Do grup ryzyka odwodnienia zalicza się także dzieci. U niemowląt zapotrzebowanie na wodę jest nawet czterokrotnie większe niż u dorosłych (w przeliczeniu na kilogram masy ciała). Również pojawiające się często w dzieciństwie biegunki i wymioty sprzyjają odwodnieniu.
Odwodnienie u osób starszych
Najbardziej narażeni na nadmierną utratę płynów są osoby starsze. Przede wszystkim wiąże się to z faktem, że zawartość wody w organizmie spada wraz z upływem czasu: u osób w wieku podeszłym jest niższa o ok. 10-15% niż u dorosłych, co oznacza, że tracą oni ok. 4-6 l wody. Ponadto z wiekiem pogarszają się funkcje narządów i trudniej jest utrzymać wewnętrzną równowagę.
U seniorów często obserwuje się także upośledzenie fizjologicznego odruchu pragnienia, co powoduje rzadsze sięganie po płyny.
Również depresja, poczucie osamotnienia i ograniczenie sprawności ruchowej sprawiają, że seniorzy rzadziej sięgają po wodę – zdarza się, że unikają w ten sposób bolesnego korzystania z toalety, które pojawiają się np. przy zwyrodnieniu stawów.
POLECAMY: W bardzo przystępny i ciekawy sposób opisał te zależności dr Fereydoon Batmanghelidj w książce “Nie jesteś chory, jesteś spragniony”. Więcej na jej temat przeczytasz TU.
Żródło: ktociewyleczy.pl
Woda to życie. Banalne? Otóż nie. To przecież w wodzie zachodzą wszystkie procesy naszego organizmu. Bez niej organizm nie jest w stanie normalnie funkcjonować.