fbpx

Kanada wraca do starego prawa z czasów Indian

Rząd federalny Kanady postanowił sfinansować projekty przywracania tradycyjnych systemów prawa Indian i Inuitów. Ludy te coraz częściej odwołują się do swoich rdzennych zasad i zwyczajów. Zmiany mają dotyczyć wytycznych związanych z polowaniami, prawem rodzinnym oraz kształceniem prawników.

Kanadyjski rząd przeznaczył 9,5 mln dolarów na sfinansowanie 21 projektów, które wykorzystują przedkolonialne prawa Indian, Inuitów i Metysów. Chodzi nie tylko o odtworzenie liczących setki lat praw przechowanych w ustnej tradycji, ale także o zastosowanie ich we współczesnych społecznościach rdzennych mieszkańców Kanady.

Wyjątkowe rozwiązania prawne

Jak poinformował minister sprawiedliwości David Lametti, rządowe finansowanie jest traktowane jako inwestycja, a wsparcie rządu pozwoli zarówno na wzmocnienie lokalnej samorządności, jak i na ułatwienie dostępu do wymiaru sprawiedliwości. Minister ds. relacji między państwem a rdzennymi mieszkańcami Carolyn Bennett przypomniała, że pierwotni mieszkańcy Kanady mają jedyne w swoim rodzaju rozwiązania prawne, natomiast obecny system prawa w Kanadzie powinien „zostać poszerzony i odnowiony, by zapewnić lepszą reprezentację praktyk prawnych rdzennych mieszkańców”.

Wykorzystanie prawnej tradycji było jednym z 94 zaleceń Komisji Prawdy i Pojednania, która w grudniu 2015 r. opublikowała raport o tzw. residential schools, prowadzonych przez różne kościoły chrześcijańskie przymusowych szkołach dla dzieci pierwotnych mieszkańców Kanady. W ciągu 150 lat przeszło przez nie ponad 150 tysięcy dzieci. Szkoły miały je uczyć nowoczesnego życia, ale stały się miejscami, w których były one wynaradawiane, maltretowane i gwałcone.

Wśród projektów przywracania tradycyjnego prawa w indiańskich, inuickich i metyskich społecznościach jest np. projekt zarządzania połowami łososia według zasad Indian Nuu-chah-nulth w Kolumbii Brytyjskiej. Połowy łososia na tradycyjnych terytoriach tych Indian opierały się na uznaniu, że w ekosystemach wszystkie elementy są od siebie zależne.

Projekt nie zakłada przywrócenia historycznej wiedzy o zasadach, ale zastosowanie ich do nowoczesnego rybołówstwa. Inny projekt, dotyczący plemion Behdzi Adha na Terytoriach Północno-Zachodnich, dotyczy polowań na karibu. Również tam chodzi zarówno o odtworzenie wiedzy o tradycji, jak i przełożenie jej na współcześnie obowiązujące prawo pisane.

Tradycyjne prawo rodzinne

Z kolei Indianie Atikamekw w Quebecu będą wykorzystywać tradycyjne prawo do spraw związanych z kwestiami prawa rodzinnego. Indianie Dene na Terytoriach Północno-Zachodnich zamierzają stworzyć całą infrastrukturę prawną, wliczając w to napisanie lokalnej konstytucji.

Dla Polaków pisane prawa Indian Dene mogą stanowić lingwistyczną ciekawostkę. W skład rodziny języków na-dene wchodzi np. nawaho, ten sam, którego używali indiańscy szyfranci podczas drugiej wojny światowej, natomiast do łacińskiej transkrypcji języka dene używa się liter znanych z polskiej ortografii: „ą” i „ł”.

Rząd podjął również decyzję o finansowaniu kilku projektów uniwersyteckich. M.in. Indianie Shuswap wspólnie z katedrą badań nad prawem rdzennych mieszkańców na Uniwersytecie Victorii w Kolumbii Brytyjskiej zamierzają skatalogować istniejącą wiedzę o swoim systemie prawnym i powrócić do jego stosowania. Podobny projekt z udziałem studentów prawa, wykładowców i praktykujących prawników będzie prowadzony na Uniwersytecie Alberty. Uniwersytet Laval w Quebecu wesprze odtwarzanie tradycyjnych praw Inuitów i będzie szkolić w ich stosowaniu.

Przestrzeń dla przedkolonialnego prawa

Od 1996 r. system prawny Kanady stwarza przestrzeń dla przedkolonialnego prawa i nakazuje brać pod uwagę pochodzenie etniczne, zalecając o ile to tylko możliwe, stosowanie kar innych niż więzienie. Na tej podstawie w 1999 r. Sąd Najwyższy Kanady, rozpatrując sprawę Jamie Gladue, która zabiła swojego partnera, utrzymał wysokość kary, ale wskazał na istniejące inne rozwiązania. Tzw. sądy Gladue, wykorzystujące tradycję naprawiania relacji w społeczności zamiast wymierzania kary, dostępne są tylko dla Indian, Inuitów i Metysów.

W 2016 r. Indianie Mohawk z Akwesasne (pogranicze Ontario, Quebecu i USA) stworzyli własny system sądowniczy, w którym wyrok ma doprowadzić do uzdrowienia sytuacji w danej społeczności. Podobne sądy istnieją także w innych rezerwatach.

Z kolei na przełomie kwietnia i maja br. Indianie z rezerwatu Grassy Narrows w Ontario uznali, że mają suwerenne prawo uchwalać własne przepisy niezależne od przepisów federalnych i rada plemienna, odwołując się wprost do tradycji, uchwaliła własne regulacje dotyczące posiadania alkoholu.

Dodaj komentarz