fbpx

Przełomowa metoda leczenia raka skóry dostępna dla Polaków

Od listopada środek o nazwie cemiplimab znajdzie się na liście leków refundowanych. Jest to pierwsza i jak na razie jedyna terapia biologiczna dla pacjentów z nieoperacyjnym, zaawansowanym rakiem kolczystokomórkowym skóry. O dostęp do leczenia od dawna apelowali  pacjenci i eksperci. Lek ma imponującą skuteczność, z całkowitym wyleczeniem włącznie.

Cemiplimab to lek o udowodnionej skuteczności w leczeniu raka kolczystokomórkowego, zalecany w polskich, europejskich i amerykańskich wytycznych. Jest zarejestrowany w USA i w Unii Europejskiej.

O znaczeniu preparatu w leczeniu pacjentów, dla których wyczerpały się już inne możliwości terapeutyczne, mówił prof. Piotr Rutkowski,

U większości chorych ze złośliwymi nowotworami skóry, w tym z rakiem kolczystokomórkowym, leczenie polega przede wszystkim na chirurgicznym usunięciu zmiany z marginesem zdrowych tkanek. Kiedy jednak choroba jest już bardzo zaawansowana, rak przerzutowy bądź nieoperowalny, na przykład ze względu na lokalizację, pomóc może immunoterapia. Jeśli to leczenie zadziała, efekty są imponujące i długotrwałe, wliczając w to nawet całkowite wyleczenie. Znacząca poprawa następuje nawet u połowy chorych. Jest o co walczyć, bo ci pacjenci mogą znowu normalnie funkcjonować.

Dotychczas lek był trudno dostępny dla Polaków — jedynie w ramach indywidualnych wniosków oraz w ramach RDTL, czyli ratunkowego dostępu do technologii lekowych.

Eksperci, organizacje pacjenckie, a nawet organizacje rolników, grupy zawodowej szczególnie narażonej na zachorowanie na raka kolczystokomórkowego, apelowali o refundację do Ministra Zdrowia. Niestety informacji zwrotnej.

Po nagłośnieniu sprawy w prasie udało się uzyskać odpowiedź. Teraz lek został wpisany na listę leków refundowanych i będzie dostępny dla każdego chorego.

— Pacjenci, którym zalecany jest cemiplimab, to głównie osoby po 65. roku życia. Często z uwagi na wiek oraz schorzenia towarzyszące, większość z nich nie mogła przyjmować chemioterapii stosowanej w praktyce klinicznej. Z tego powodu tak bardzo zależało nam na tym, aby terapia cemiplimabem była dla nich dostępna w ramach refundacji — zaznacza Szymon Bubiłek, członek zarządu Stowarzyszenia Pomocy Chorym na Mięsaki i Czerniaki Sarcoma.

W przeważającej większości przypadków, zwłaszcza przy wczesnym wykryciu raka kolczystokomórkowego do wyleczenia wystarczy interwencja chirurgiczna. Niestety nie zawsze jest to możliwe lub wystarczające np. ze względu na lokalizację nowotworu, lub zaawansowanie choroby.

— Wielu pacjentów, zwłaszcza z małych miejscowości czy obszarów wiejskich, diagnozowanych jest w zaawansowanym stadium choroby, gdy na interwencję chirurgiczną jest już po prostu za późno. Powodem jest wciąż zbyt niska świadomość społeczna na temat raka kolczystokomórkowego skóry, ograniczenia w dostępie do specjalistów spowodowane pandemią COVID-19 i bagatelizowanie zmian przez samych chorych, które w początkowym etapie wyglądają jak niegroźne strupki — zwraca uwagę Joanna Konarzewska Król, dyrektor Fundacji Onkologicznej Nadzieja.

Dodaj komentarz