Ta ustawa zaostrza kary. Brazylijski prezydent podpisał ją ze swoim psem :)

Ustawa o ochronie zwierząt, którą niedawno podpisał prezydent Brazylii, Jair Bolsonaro, zaostrza kary dla sprawców znęcania się nad psami lub kotami. Co więcej, podczas uroczystości sankcjonowania tego prawa obecny był… pies prezydenta 🙂

Skrajnie prawicowy przywódca kraju początkowo opierał się naciskom ze środka,  ale w końcu ugiął się pod presją swojej własnej żony Michelle de Paula Firmo. W uroczystym podpisaniu dokumentu uczestniczyło też kilka innych czworonogów z rodziny Bolsonaro,  m.in. bestialsko potraktowany przez człowieka pitbull
którego tylne nogi zostały odcięte maczetą w lipcu, w mieście w południowo-wschodniej Brazylii.

Nigdy nie miałem wątpliwości, że kiedyś podpiszę tę ustawę, zwłaszcza że została wcześniej zgłoszona w Kongresie przez Pierwszą Damę – powiedział Bolsonaro, uśmiechając się i patrząc wymownie w stronę swojej żony, obecnej na ceremonii. Prezydent złożył swój podpis na ustawie razem z psem, choć ten zdawał się nie rozumieć powagi sytuacji 🙂

To wypełnia lukę w sprawie złego traktowania zwierząt– dodał prezydent.

Brazylijskie ustawodawstwo ustanawiało do tej pory kary od trzech miesięcy do jednego roku więzienia za złe traktowanie zwierząt, ale  nowy tekst podnosi karę do maksymalnie pięciu lat, chociaż tylko wtedy, gdy agresja skierowana jest w stosunku do psów i kotów. Ponadto zakazuje posiadania zwierząt przez osoby skazane.
Bolsonaro początkowo sugerował, że zawetuje ustawę, ponieważ kary do pięciu lat więzienia dla tych, którzy źle traktują te zwierzęta, uznał  za zbyt surowe, ale ostatecznie usankcjonował zmiany w prawie.

I bardzo dobrze.

https://www.youtube.com/watch?v=Sw0kjmZey0k

Więcej na podobny temat przeczytasz TU.

 

Źródło: Occupygh.com

Opracowanie: Agata Pałach, autorka bloga Nigdy za późno, o podróżach, życiowych zmianach i języku angielskim.

 

Dodaj komentarz