Okazy zoologiczne i książki naukowe, zagrabione w czasie II wojny światowej, powróciły do Muzeum i Instytutu Zoologii PAN
37 okazów przyrodniczych i 46 książek naukowych, zagrabionych w czasie II wojny światowej z Państwowego Muzeum Zoologicznego w Warszawie, powróciło do Polski dzięki współpracy Departamentu Restytucji Dóbr Kultury MKiDN z Haus der Natur w Salzburgu oraz Muzeum i Instytutu Zoologii PAN.
W środę w Arkadach Kubickiego w Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się uroczystość przekazania przez Haus der Natur w Salzburgu kolekcji okazów zoologicznych i książek do zbiorów Muzeum i Instytutu Zoologii PAN. W uroczystości wzięli udział m.in. wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, dr Robert Lindner i dr Barbara Loidl z Haus der Natur w Salzburgu, ambasador Austrii w Polsce Andreas Stadler, dyrektor Muzeum i Instytutu Zoologii PAN prof. Tomasz Mazgajski oraz dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie prof. Wojciech Fałkowski.
“Do Polski po ponad 80 latach powraca z Salzburga unikatowa kolekcja okazów zoologicznych i książek naukowych zagrabionych podczas II wojny światowej ze zbiorów przedwojennego Państwowego Muzeum Zoologicznego w Warszawie. Przykład odzyskania tych obiektów jest tym bardziej istotny, że dotyczy nie pojedynczych obiektów, lecz całego zespołu obiektów naukowych” – powiedział wicepremier Gliński.
Przypomniał, że “Polska była krajem, który w czasie II wojny światowej – zarówno na skutek działań militarnych, jak i planowej grabieży – utracił najwięcej dóbr kultury i zasobów naukowych”. “Szacuje się, że Polska w tym czasie utraciła 70 proc. materialnego dorobku kulturowego. Ok. 0,5 mln samych dzieł sztuki, a tylko 64 tys. obiektów jest skatalogowanych w naszej bazie danych” – dodał minister kultury.
“Obiekty, o których mówimy, zrabowano z Muzeum Zoologicznego w Warszawie już 8 i 9 listopada 1939 roku. Zagrabione wówczas zostały okazy zoologiczne, książki naukowe i sprzęt optyczny służący do badań. Wywieziono je do Austrii. Rabunkiem zbiorów przyrodniczych kierował bezpośrednio Eduard Paul Tratz – ówczesny dyrektor Museum Haus der Natur w Salzburgu. Działał on w ramach Sonderkommando Paulsen, które zostało utworzone przez Petera Paulsena (profesora archeologii) w celu rabowania dóbr kultury w Polsce. Obaj należeli do NSDAP i byli jednymi z wielu naukowców w mundurach, którzy zajmowali się grabieżą polskiego dziedzictwa” – wyjaśnił wicepremier Gliński.
Przekazał, że “zachowała się lista zagrabionych obiektów sporządzona przez Tratza, a także wstrząsający, zupełnie unikatowy film archiwalny dokumentujący wynoszenie okazów zoologicznych z siedziby muzeum”.
“Część obiektów z tych zbiorów powróciła do Polski zaraz po zakończeniu wojny, w 1946 r. Te obiekty wróciły wraz z transportem dzieł sztuki odnalezionych przez Bohdana Urbanowicza na zamku Fishhorn w Zell am See. W 2017 r. władze Haus der Natur poinformowały Ambasadę RP w Wiedniu o kolejnych obiektach odkrytych w magazynach muzeum, pochodzących z Polski. Przez blisko 2 lata trwały badania, w które włączyli się polscy naukowcy z Muzeum i Instytutu Zoologii Polskiej Akademii Nauk, będącego kontynuatorem przedwojennego Państwowego Muzeum Zoologicznego w Warszawie” – powiedział szef MKiDN.
Dodał, że “dzięki współpracy naukowców z Salzburga i Warszawy ostatecznie zidentyfikowano 37 okazów zoologicznych i 46 książek będących polskimi stratami wojennymi, które właśnie dziś uroczyście przekazujemy do Muzeum i Instytutu Zoologii Polskiej Akademii Nauk”.
Wicepremier Gliński podziękował “wszystkim, których wysiłek przyczynił się do powrotu tych obiektów do Polski”. “Na ręce Roberta Lindnera składam podziękowania dla dyrekcji i zespołu Haus der Natur za przeprowadzenie badań nad kolekcją. Jest to kolejny krok do rozliczenia wojennej historii Haus der Natur. Trzeba w tym miejscu podkreślić, że sprawy te nie zostały do dnia dzisiejszego rozliczone. Niepodległa Polska nie uzyskała żadnej godziwej rekompensaty za straty i rabunki wojenne, także te dotyczące polskiej kultury i nauki. Przedwojenne Państwowe Muzeum Zoologiczne w Warszawie przestało istnieć w tamtej formie, do dziś takiego z prawdziwego zdarzenia muzeum w Polsce nie ma, dlatego dobrze, że od trzech lat w MKiDN, od pewnego czasu także we współpracy z przedstawicielami Instytutu Zoologii i Instytutu Paleobiologii PAN, prowadzimy prace na rzecz utworzenia i budowy siedziby w Warszawie, Muzeum Historii Naturalnej” – zwrócił uwagę wicepremier Gliński.
Podziękował także pracownikom Muzeum i Instytutu Zoologii Polskiej Akademii Nauk, m.in. dyrektorowi Tomaszowi Mazgajskiemu oraz Dominice Mierzwie-Szymkowiak bezpośrednio zaangażowanej w prowadzenie badań nad utraconymi obiektami, a także pracownikom Departamentu Restytucji w MKiDN, którzy we współpracy z Haus der Natur oraz Muzeum i Instytutem Zoologii Polskiej Akademii Nauk przeprowadzili proces restytucyjny tej cennej kolekcji przyrodniczej.
“Mam nadzieję, że badania nad zbiorami Haus der Natur będą kontynuowane. I w ich wyniku do Polski powrócą być może kolejne zrabowane obiekty” – dodał minister kultury.
Wicepremier Gliński odniósł się też w swoim przemówieniu do wojny na Ukrainie. “Tam też w tej chwili dokonuje się bardzo podobny rabunek dzieł kultury ukraińskiej z muzeów i instytucji kultury ukraińskich, może tylko złodzieje są ubrani w mniej eleganckie mundury. Natomiast podobieństwa są przerażająco aktualne, dlatego tym bardziej naszym obowiązkiem jest apelowanie do wszystkich cywilizowanych rządów i narodów Europy o to, aby sankcje wobec agresora – Federacji Rosyjskiej, który w tej chwili dzisiaj także, prowadzi wojnę, zabija cywilów i niszczy kulturę ukraińską, były pełne. Nie czas w tej chwili na wstrzymywanie reakcji cywilizowanego świata, gdy ta kultura dalej jest niszczona i rabowana” – podkreślił Gliński.
W uznaniu zasług dla kultury i nauki polskiej oraz wkładu w odzyskanie dla polskich zbiorów publicznych cennych okazów zoologicznych wicepremier Gliński wręczył także dyplomy Dominice Mierzwie-Szymkowiak z Muzeum i Instytutu Zoologii PAN oraz Robertowi Lindnerowi z Haus der Natur.
Dr Robert Lindner z Haus der Natur w Salzburgu przyznał, że “prosto jest mówić o dobrych stronach własnej historii, natomiast dużo trudniej o mniej chwalebnych aspektach”. “Można powiedzieć, że na skutek tego, że nasze muzeum ma za sobą historię pełną sukcesów, to właściwie przez długi czas wypierano okres, który jest mniej chwalebny, od roku 1939 do końca wojny. Wtedy nasze muzeum działało pod egidą organizacji utworzonej przez Himmlera – SS-Ahnenerbe (Dziedzictwo Przodków). Ta organizacja szukała pseudonaukowych dowodów na własną teorię rasową i tym podobne aspekty” – wskazał dr Lindner.
Przypomniał, że rabunkiem zbiorów przyrodniczych w Warszawie w 1939 r. i Krakowie w 1941 r. kierował Eduard Paul Tratz – zoolog, założyciel i ówczesny dyrektor Haus der Natur w Salzburgu. “Wtedy właśnie, jak mówił, skradziono 280 eksponatów oraz wiele książek naukowych, które znalazły się w zbiorach naszego muzeum”.
Zaznaczył, że “dopiero w latach 90. zaczęto się zajmować rozliczaniem własnej historii”. Wyraził wdzięczność za zorganizowanie uroczystości i radość z powrotu zrabowanych obiektów do Polski. “Wydaje mi się, że dopiero uczciwe spojrzenie wstecz na historię pozwala nam robić nowe, lepsze plany na przyszłość” – podkreślił.
Dyrektor Muzeum i Instytutu Zoologii PAN powiedział, że uroczystość jest “ukoronowaniem ponad dwóch lat badań i działań nad identyfikacją okazów, żeby można je było zwrócić do Polski”. Podziękował wszystkim zaangażowanym w odzyskanie zagrabionych Polsce okazów i książek.
Wskazał, że odzyskane eksponaty mają wartość podwójną – dzięki nim będzie można prowadzić badania naukowe, ale mają także znaczenie historyczne, pokazują historię rozwoju zoologii w Polsce, jak również, jakie znaczenie polska zoologia miała na świecie.
Rabunkiem zbiorów przyrodniczych w Warszawie w 1939 r. i Krakowie w 1941 r. kierował Eduard Paul Tratz – zoolog, założyciel i ówczesny dyrektor Haus der Natur w Salzburgu. Działał on w ramach dowodzonego przez profesora archeologii Petera Paulsena Kommando Paulsen – oddziału utworzonego przez nazistowską organizację SS-Ahnenerbe (Dziedzictwo Przodków) w celu rabowania kolekcji naukowych, bibliotek, archiwów i dóbr kultury w Polsce. Okazy przyrodnicze, sprzęt optyczny i książki z Państwowego Muzeum Zoologicznego w Warszawie zrabowało kilku oficerów SS w asyście tragarzy 8 i 9 listopada 1939 r. Przedmioty załadowano na samochody ciężarowe i wywieziono. Zachowała się lista tych obiektów sporządzona przez Tratza 12 grudnia 1939 r., a także film archiwalny dokumentujący wynoszenie okazów zoologicznych z siedziby muzeum.
W czerwcu 1945 r. nowy dyrektor Haus der Natur w Salzburgu Maximilian Piperek powiadomił władze okupacyjne, że w jego instytucji znajduje się majątek zrabowany z Polski. Na zlecenie polskich władz dr Maria Felińska zidentyfikowała ponad 200 obiektów z Polski, w tym 48 książek, 38 naukowych preparatów ssaków, czaszek i szkieletów oraz 121 preparatów ptaków. Powróciły one do Warszawy w kwietniu 1946 r. wraz z transportem dzieł sztuki odnalezionych przez Bohdana Urbanowicza na zamku Fishhorn w Zell am See.
W 2000 r. w bibliotece Haus der Natur odkryto księgi z pieczęciami przedwojennego Polskiego Państwowego Muzeum Przyrodniczego i w Ambasadzie RP w Wiedniu przekazano je do Muzeum i Instytutu Zoologicznego PAN. Od 2010 roku Haus der Natur rozpoczęło projekt badawczy dotyczący historii instytucji, ze szczególnym uwzględnieniem lat 1938-1945, gdy muzeum było częścią organizacji SS-Ahnenerbe. W ramach tych badań udało się zidentyfikować następne obiekty zrabowane w czasie wojny z Państwowego Muzeum Zoologicznego w Warszawie, o czym władze Haus der Natur w 2017 r. poinformowały Ambasadę RP w Wiedniu. Rozpoczęły się wówczas wspólne badania proweniencyjne nad tymi obiektami prowadzone przez Haus der Natur we współpracy z Muzeum i Instytutem Zoologii Polskiej Akademii Nauk.
W październiku 2021 r. przedstawiciele Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Muzeum i Instytutu Zoologii PAN odwiedzili Haus der Natur w Salzburgu, gdzie wspólnie przeprowadzili oględziny wszystkich zidentyfikowanych oraz wzbudzających wątpliwości okazów przyrodniczych oraz książek. Zidentyfikowano wówczas 37 okazów zoologicznych i 46 książek, będących polskimi stratami wojennymi. Ich powrót do Polski jest wynikiem badań prowadzonych przez austriackich i polskich naukowców oraz doskonałej współpracy obu stron. (PAP)
Katarzyna Krzykowska, naukawpolsce.pl