Skonstruował drona i namierzył rosyjski konwój. Ukraiński nastolatek okrzyknięty bohaterem
Nastolatek z Ukrainy wykorzystał stworzonego przez siebie drona do wykrycia rosyjskiego konwoju zbliżającego się w kierunku stolicy. Dzięki dostarczeniu danych o lokalizacji konwoju ukraińska artyleria zapobiegła atakowi.
Andrij Pokrasa, po cichu okrzyknięty bohaterem Ukrainy, jest jednym z ponad tysiąca cywilnych operatorów dronów, którzy za ich pomocą pomagają w obronie swojego kraju.
Wiemy, że drony mają niezliczoną liczbę zastosowań. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, jak bardzo przyczyniły się one do decentralizacji działań, które kiedyś były nieopłacalne, takich jak kinematografia, reportaże, a nawet operacje wojskowe w krajach, w których pieniądze na takie działania są rzadko dostępne.
Federacja Właścicieli Dronów Ukrainy od początku współpracuje z wojskiem, zachęcając jednocześnie setki swoich członków do prowadzenia misji zwiadowczych.
Interwencja 15-letniego Pokrasy była głównym powodem, dla którego rosyjski konwój wojskowy nie zajął jego miasta.
–Był jedyną osobą, która miała doświadczenie z dronami w tym regionie – wyjaśnił dowódca sekcji bezzałogowych statków zwiadowczych sił zbrojnych Jurij Kasjanow. –To prawdziwy bohater, bohater Ukrainy.
Po potwierdzeniu pozycji konwoju Andrij przekazał informację swojemu ojcu, który z kolei przesłał ją ukraińskim wojskowym za pośrednictwem kanału mediów społecznościowych, co doprowadziło do zniszczenia konwoju.
Andrii Pokrasa – 15-year-old Hero!
He used his toy drone to determine the coordinates of a column of enemy vehicles that was moving towards #Kyiv along the #Zhytomyr highway, and handed over the coordinates to the Armed Forces of #Ukraine. As a result, the column was destroyed. pic.twitter.com/4KY1pjfoqZ
— Anton Gerashchenko (@Gerashchenko_en) June 8, 2022
Chłopiec w rozmowie z kanadyjskim portalem Global News, powiedział, że wojsko dostarczyło mu informacje, gdzie w przybliżeniu może znajdować się rosyjska kolumna. – Naszym celem było znalezienie dokładnych współrzędnych i dostarczenie ich żołnierzom – powiedział. Miało chodzić o jedną z największych kolumn, jakie poruszały się po żytomierskiej drodze. Udało się ją znaleźć, ponieważ jedna z ciężarówek miała długo włączone światła.
Pokrasa, który ma silny lęk wysokości, zainteresował się dronami po obejrzeniu w serwisie YouTube filmu nakręconego nad panoramą Kijowa.
Wykorzystał pieniądze, które wraz z ojcem zaoszczędzili na kupowaniu i sprzedawaniu kryptowalut. Dzięki temu mogli pozwolić sobie na drona, który kosztował kilkaset dolarów.
https://www.youtube.com/watch?v=68FruwP2eOY
Sprawdź inną historię o bohaterze, tym razem psim.
Źródło: Good News Network
Opracowanie: Agata Pałach, blog Nigdy za późno