Czujesz „flow”? Oto 7 sposobów na radość w działaniu

Dzięki niemu zapominamy o „bożym świecie” – czujemy zaangażowanie i radość, a w naszym mózgu wydziela się hormon nagrody – dopamina. Przepływ, czyli stan „flow” dodaje naszemu życiu kolorów. Podpowiadamy co zrobić, aby doświadczać go częściej.

 

„Flow”, czyli przepływ

Stan „flow” po raz pierwszy zaobserwował i dogłębnie opisał światowej sławy psycholog Mihaly Csikszentmihalyi, autor książki o tytule „Przepływ”. Jego zdaniem, stan „flow” nie jest żadnym mistycznym stanem, choć budzi pozytywne, a niekiedy nawet duchowe odczucia. Przepływ jest uczuciem pochłonięcia i całkowitego zjednoczenia z działaniem. To tak, jakby obserwujący i przedmiot obserwacji zlewały się w jedno. „Flow” pojawia się wtedy, gdy robimy coś, co kochamy lub – co jest na tyle ciekawe i angażujące – że tracimy poczucie czasu i rzeczywistości. Doświadczają go artyści, aktorzy, pasjonaci, twórcy i sportowcy – a więc wszystkie osoby, które potrafią całkowicie poświęcić się wykonywanej czynności – malowaniu, bieganiu, wspinaniu po skałkach, grze, czy tworzeniu.

 

Każdy ma dostęp
Na szczęście, każdy z nas, niezależnie od wykonywaj pracy, hobby czy pasji może ten stan osiągnąć przy pewnych warunkach. Jak wyjaśnia autorka książki „Psychologia pozytywna w pigułce” Ilona Boniwell – stan „flow” pojawi się wtedy, gdy zarówno samo wyzwanie, jak i umiejętności będą na tyle zaawansowane, aby popychały nas do granic możliwości.

Dlaczego warto zaprosić ów stan do naszego życia? Powodów jest wiele, jednak do najważniejszych należą stan podwyższonej świadomości i bycie w swoim żywiole. Kiedy odczuwasz przepływ twój mózg przechodzi z trybu rozproszenia w tryb jednoupunktowienia, uważności, całkowitej koncentracji i przytomności umysłu. To jak medytacja w działaniu, która przynosi poczucie szczęścia, sensu i naturalną kreatywność. Aby zrozumieć i odczuwać stan „flow” warto jednak pamiętać o kilku ważnych warunkach:

 

7 warunków doświadczenia przepływu

1.Stan „flow” wymaga posiadana jasnych celów – a jego znakiem rozpoznawczym jest uczucie „feedbacku” –  natychmiastowej informacji zwrotnej o postępach. Znasz początek i koniec – wiesz jakie kroki wykonać, aby przejść do kolejnego etapu, a poczucie radości i ożywienia są najlepszym drogowskazem.
2. Kompletna koncentracja – przepływ pojawi się tylko w sytuacji, gdy skupisz na tym całą swoją uwagę.  Żeby tak było należy zaangażować się w dane działanie  z ciekawością i zainteresowaniem dziecka.
3. Akt działania i wykonawca staja się jedynym – zaangażowanie w wykonywaną czynność -niezależnie jak trudna się wydaje – przychodzi naturalnie i bezwysiłkowo.
4. Tracisz świadomość siebie – twoja tożsamość i ego znikają, ale dzięki temu doświadczasz głębokiego zjednoczenia z całym światem i bezbrzeżną radość i spełnienie.
5. Przestajesz martwić się rezultatami. Nie wykonujesz danej czynności dla pochwały, nagród czy uznania. Ocena innych staje się nieważna – liczy się tylko radość i twoje oddanie tej konkretnej chwili.
6. Czas traci znaczenie. W stanie przepływu minuty i godziny mijają niezauważone – możesz nawet nie odczuwać zmęczenia czy głodu. Stan „flow” jest tak angażujący, że nie czujesz ani zmęczenia ani spadków energii – wręcz przeciwnie, masz poczucie, że ekscytacja jest twoim paliwem napędowym.
7. Czujesz wewnętrzną satysfakcję, a tym samym jesteś bliżej samego siebie. Masz poczucie wypełniającego cię poczucia sensu – po skończonej czynności wszystko co cię otacza wydaje się  nowe, świeże i ciekawe.

 

Opracowanie: Kamila Gulbicka

Źródło: zwierciadlo.pl

Foto: pixabay