fbpx

Woda przed snem? Staraj się unikać! Wyjaśniamy dlaczego

Czy wiesz, że potrzeba podjadania, niepokój, rozdrażnienie, a nawet uczucie zmęczenia mogą wynikać z niedostatecznej ilości spożywanej wody? Jak się okazuje, znaczenie ma nie tylko to, ile wody wypijamy, ale również w jakiej temperaturze i o jakich porach dnia.

Woda usprawnia myślenie

Jakiś czas temu w Ameryce przeprowadzono badania na grupie uczniów szkoły podstawowej – jedna grupa dzieci otrzymywała bardzo ograniczoną ilość płynów z rana, druga wypijała więcej, a kolejną porcję tuż przed lekcjami. Okazało się, że dzieci, które były dobrze nawodnione przejawiały większą koncentrację i bystrość, lepiej również radziły sobie ze skomplikowanymi zadaniami czy klasówkami. Dzieci z pierwszej grupy zaś skarżyły się na senność i zmęczenie. Wnioski z badań nie są odkrywcze – w końcu ludzkie ciało składa się w 60 proc. z wody – nic dziwnego, że spożywanie jej w ciągu dnia przynosi wymierne korzyści zdrowotne. Dlaczego zatem wielu z nas wciąż nie spożywa jej w odpowiedniej ilości? Zdaniem badacza dr Michaela Gregera, problemem mogą być wciąż zmieniające się zalecenia dietetyczne.

„Prawdopodobnie najsolidniejszych faktów pozwalających sformułować zalecenia dotyczące wielkości spożycia wody dostarczyło Badanie Zdrowia Adwentystów, które objęło 20 tys. kobiet i mężczyzn. Dla tych, którzy wypijali pięć lub więcej szklanek wody dziennie, prawdopodobieństwo śmierci z powodu zawału serca było o połowę mniejsze niż dla tych, którzy pili nie więcej niż dwie szklanki” – napisał dr Michael Greger w książce „Jak nie umrzeć przedwcześnie.

Pij na dobry nastrój!

Ale odpowiednie nawodnienie to nie tylko niższe ryzyko śmierci z powodu chorób serca. Badacze udowadniają też, że picie wody może w znaczący sposób wpływać na poziom energii i dobry nastrój. Już samo ograniczenie spożywanych płynów  może drastycznie obniżać poziom odczuwanej energii oraz powodować senność i poczucie zmęczenia. Gdy uczestnicy eksperymentu mogli znów napić się wody negatywne skutki znikały niemal natychmiastowo.

„Absorpcja wody przebiega bardzo szybko, trafia ona do krwiobiegu już w pięc minut po wypiciu, a szczytowy efekt następuje po mniej więcej dwudziestu minutach. Co ciekawe, zimna woda jest przyswajana o około 20 proc. szybciej niż woda w temperaturze ludzkiego ciała” – dodał dr Michael Greger.

Warto jednak pamiętać, że liczy się nie tylko to, ile wypijamy, ale również w jakich godzinach. Zdaniem ekspertów, uzupełnianie płynów tuż przed snem może być konieczne z powodu odwodnienia, to robienie z tego nawyku nie jest dobrym pomysłem.

Lepiej za dnia niż na wieczór

Zbyt duża ilość wody wypijana wieczorem może negatywnie wpłynąć na cykl senny – a już jedna nieprzespana noc to zwiększone ryzyko udaru lub zawału serca. Specjalistka od zaburzeń snu Jessica Vensel Rundo zaleca, aby ostatnie napoje spożywać nie później niż dwie godziny przed udaniem się na nocny spoczynek. To kolejny powód, aby pamiętać o odpowiednim nawodnieniu w ciągu dnia – jeśli uda ci się wypić ok. pięciu szklanek wody do godziny 18.00, prawdopodobnie nie odczujesz pragnienia w godzinach wieczornych.

 

Opracowanie: Kamila Gulbicka

Źródło: medonet.pl oraz „Jak nie umrzeć przedwcześnie. Co jeść, aby dłużej cieszyć się zdrowiem”, dr Michael Greger, Gene Stone, wyd. Czarna Owca, Warszawa 2018, tłum. Paweł Luboński

Dodaj komentarz