fbpx

Podczas spaceru po plaży w Darłowie znaleźli ogromny bursztyn

Niecodzienne znalezisko w Darłowie! Podczas spaceru brzegiem morza, małżeństwo Kubiak natrafiło na prawdziwy skarb. Sebastian Kubiak wraz z żoną odkryli na plaży ogromny bursztyn – klejnot, który przez wielu nazywany jest „złotem Bałtyku”.

Spacerując brzegiem morza, Państwo Kubiak natknęli się na bursztyn wielkości dłoni. Ich zdumienie było ogromne. „Nie mogliśmy uwierzyć w nasze szczęście,” opowiada Pan Sebastian. Bryłka mieni się różnorodnością barw, od złocistych po miedziane, co podkreśla jej wyjątkową urodę.

Po powrocie z plaży małżeństwo postanowiło zważyć swój znaleziony skarb. Wynik? Aż 140 gram! Para postanowiła podzielić się zdjęciami tego niecodziennego znaleziska.

Jak rozpoznać bursztyn?

Zgodnie z informacjami udostępnionymi przez Muzeum Bursztynu w Jarosławcu, można przeprowadzić prosty domowy test. Wystarczy przygotować osoloną wodę, mieszając 2-3 łyżki soli na szklankę wody. Gdy wrzucimy bryłkę do takiego roztworu i będzie ona pływać na powierzchni, jest to pierwszy krok w potwierdzeniu jej autentyczności.

Dlaczego bursztyn unosi się na wodzie? Sekret tkwi w jego wewnętrznej strukturze. Zawiera on pęcherzyki powietrza, które dostały się do jego wnętrza dziesiątki milionów lat temu, gdy był jeszcze płynną żywicą. Dzięki nim bursztyn jest znacznie lżejszy od innych kamieni.

Wielkie gratulacje dla Państwa Kubiak za to wspaniałe odkrycie! To przypomnienie, że Bałtyk wciąż skrywa w sobie nieodkryte skarby.

Dodaj komentarz