fbpx

Udało się przywrócić kontakt z Voyagerem 1

Inżynierowie NASA zdołali ponownie nawiązać łączność z bezzałogową sondą Voyager 1. Nie wiadomo jednak, jak długo statek będzie w stanie przekazywać informacje. – Zasoby energetyczne obu Voyagerów się kończą – stwierdził Kareem Badaruddin, kierujący misją Voyager.

Kłopoty z Voyagerem 1 pojawiły się w październiku. Wiekowa sonda przestała korzystać z głównego nadajnika radiowego w paśmie X i zaczęła przesyłać dane przez znacznie słabszy nadajnik pasma S. Do automatycznej zmiany nadajnika doszło, gdy komputer pokładowy uznał, że poziom mocy jest niewystarczający. Stało się to po wysłaniu przez zespół polecenia włączenia grzejnika podtrzymującego optymalną temperaturę urządzeń. W rezultacie inżynierowie niemal przez miesiąc byli pozbawieni danych o stanie sondy oraz informacji zbieranych przez jej instrumenty.

Po pewnym czasie ekipie udało się przełączyć Voyager 1 z powrotem na nadajnik pasma X. Dzięki temu od połowy listopada sonda znów przekazuje dane.

„Zasoby energetyczne obu Voyagerów się kończą”

Wystrzelone w 1977 roku sondy Voyager 1 i Voyager 2 znajdują się obecnie w przestrzeni międzygwiezdnej, będąc jedynymi działającymi statkami kosmicznymi poza heliosferą.

Oba pojazdy zasilane są ciepłem generowanym przez rozpad plutonu, przetwarzanym następnie na energię elektryczną. Według NASA każdego roku moc tych urządzeń spada o około cztery waty.

– Już od jakiegoś czasu byliśmy świadomi, że zasoby mocy obu Voyagerów się kurczą – powiedział w rozmowie z CNN Kareem Badaruddin, szef misji Voyager w należącym do NASA Laboratorium Napędu Odrzutowego w Pasadenie (Kalifornia). – W tym roku zmusiło to nas do wyłączenia jednego z instrumentów naukowych na Voyagerze 2. Ich żywotność znacząco przekracza wszelkie przewidywania, to niezwykłe – dodał.

Przekaz danych

Zarówno Voyager 1, jak i jego bliźniak Voyager 2, nieustannie wysyłają dane naukowe za pośrednictwem Deep Space Network – sieci naziemnych anten. Codziennie odzyskuje się około sześciu do ośmiu godzin obserwacji. Dane nie są przechowywane na pokładzie, zatem wszystko, co Voyager 1 transmitował podczas problemów z nadajnikiem, zostało bezpowrotnie utracone.

Dodaj komentarz