Wypuszczono na wolność 30 zagrożonych wyginięciem papug

Blisko 30 zagrożonych wyginięciem papug modrobrzuchych zostało wypuszczonych na wolność w tasmańskiej dziczy. Specjaliści przewidują, że będzie to największa migracja zimowa tych ptaków od początku działań ochronnych, które rozpoczęły się trzy dekady temu.

Papuga modrobrzucha, nieco większa od popularnej papużki falistej, rozmnaża się wyłącznie na Tasmanii, a zimę spędza na wybrzeżach stanu Wiktoria oraz Australii Południowej. Liczebność tego gatunku drastycznie spadła w ostatnich latach z powodu utraty siedlisk, chorób, zmniejszenia różnorodności genetycznej i zmian klimatycznych, osiągając rekordowo niski poziom około 10 lat temu, kiedy w naturze pozostało zaledwie 17 osobników.

W ubiegłym tygodniu, w odległym rejonie Melaleuca, w Parku Narodowym Southwest, uwolniono 28 młodych papug wyhodowanych w niewoli. Akcja ta jest częścią programu Orange-bellied Parrot Tasmanian Program, zarządzanego przez Departament Zasobów Naturalnych i Środowiska Tasmanii (NRE).

Minister środowiska stanu Tasmania, Madeleine Ogilvie, poinformowała, że w zeszłym roku odnotowano powrót rekordowej liczby 92 papug po zimowaniu na kontynencie. W połączeniu z 15 dorosłymi ptakami, które uwolniono na wiosnę, ptaki wydały na świat 105 piskląt – najwięcej od rozpoczęcia monitoringu w 1994 roku.

– Nasi eksperci przewidują, że tej zimy na północ może migrować ponad 200 osobników, co ustanowi kolejny rekord – powiedziała Ogilvie. – To niezwykła poprawa w porównaniu z sezonem lęgowym 2015-16, kiedy odnotowano zaledwie 15 piskląt, a migrację na północ podjęło około 35 ptaków.

Dr Eric Woehler, niezależny ekolog specjalizujący się w ptakach, podkreślił, że wypuszczanie papug wyhodowanych w niewoli jest kluczowe dla utrzymania populacji oraz zapobiegania ich wyginięciu. – Te ptaki muszą nauczyć się tras migracyjnych, lecąc wspólnie z dzikimi osobnikami, dlatego tak istotne jest, by każdy wypuszczony ptak przetrwał migrację na kontynent – zaznaczył.

Pomimo pozytywnych sygnałów dotyczących liczebności papug, ekolodzy wyrażają zaniepokojenie związane z planowaną budową farmy wiatrowej. Projekt budowy 100 turbin na wyspie Robbins, u północno-zachodniego wybrzeża Tasmanii, jest obecnie przedmiotem analizy federalnej minister środowiska, Tanyi Plibersek. Decyzja w tej sprawie, pierwotnie planowana na ubiegły tydzień, została odroczona do 9 maja, by uwzględnić najnowsze dane naukowe dotyczące migracji papug.

Dr Woehler ostrzega, że analiza danych migracyjnych wskazuje, iż niektóre papugi spędzają dużo czasu właśnie na wyspie Robbins. – Sto turbin o wysokości do 270 metrów, a papugi migrują głównie nocą – to przepis na katastrofę. Cała praca, którą wykonaliśmy, może zostać zaprzepaszczona przez pojedyncze zderzenie ptaków z turbiną – ostrzegł.

Przedstawiciel firmy ACEN odpowiedzialnej za projekt, David Pollington, kwestionuje obawy ekologów, podkreślając, że analiza NRE nie wykazała takiego ryzyka. – Projekt jest realizowany z poszanowaniem różnorodności biologicznej i wspiera działania na rzecz przeciwdziałania zmianom klimatycznym – zapewnił Pollington.

Minister Ogilvie zaznaczyła, że rząd kontynuuje inwestycje w ochronę papugi modrobrzuchej. – Pomimo pozytywnych wyników, nie spoczywamy na laurach. Kontynuujemy wspieranie kompleksowych i innowacyjnych działań, aby ocalić ten gatunek – dodała.

Źródło: abc.net.au

Dodaj komentarz