Na polskich polach pojawiły się piękne, duże ptaki. Przyciąga je jedna roślina

Już gołym okiem można dostrzec, że liczba żurawi widocznych na naszych polach i łąkach wyraźnie wzrosła. Potwierdzają to także specjaliści. Ptaki wyglądają wyjątkowo dostojnie, otoczone poranną mgłą. Ich donośny klangor niesie się na duże odległości. Co zadecydowało o tym, że dawniej rzadki żuraw stał się dziś znacznie liczniejszy w Polsce?

Według tegorocznego Monitoringu Ptaków Polski, żuraw jest jedynym gatunkiem objętym obserwacjami, u którego zanotowano wzrost populacji lęgowej – rocznie o około 5 procent.

Jak liczna jest populacja żurawi w naszym kraju?

Wzrost ten jest wyraźnie widoczny od początku prowadzenia badań. Według raportu liczebność ptaków nocujących na polskich terenach stale wzrasta, a rekordowy pod tym względem był rok 2020.

Z kolei według opracowania autorstwa Grzegorza Grzywaczewskiego i Szymona Ciosa, opublikowanego przez Instytut Ochrony Przyrody PAN, populacja żurawia w Europie wynosi od 57 do 88 tysięcy par. Najwięcej żurawi gniazduje w Rosji (30-50 tys. par), Szwecji (10-15 tys.), Finlandii (4-6 tys.) oraz Niemczech (ponad 2 tys.).

W Polsce populacja tych ptaków według różnych szacunków obejmuje od 5 do 12 tysięcy par. Największą koncentrację żurawi obserwuje się na Mazurach, północnym Podlasiu, Mazowszu i w Wielkopolsce.

Żuraw zwyczajny – ptak północnoeuropejski

Polska zajmuje więc znaczące miejsce w Europie pod względem występowania tych pięknych ptaków. Żuraw zwyczajny, określany też jako szary lub popielaty, zamieszkuje dość rozległy obszar północnej i środkowej Europy.

Głównymi lęgowiskami żurawi są kraje skandynawskie, Rosja, państwa bałtyckie, Ukraina, Białoruś, Niemcy oraz Polska. Na południu Europy, w Czechach, Austrii czy na Węgrzech, żurawie są już znacznie rzadsze. W Europie Zachodniej, na przykład w Hiszpanii czy Francji, jedynie zimują. Wyraźnie widać, że Polska jest istotnym krajem dla tego gatunku.

W Europie pojawiają się także inni przedstawiciele rodziny żurawiowatych, choć rzadziej. Żuraw stepowy występuje np. na Ukrainie oraz Bałkanach, pozostałe gatunki zamieszkują Azję, Afrykę lub Amerykę Północną, gdzie żuraw krzykliwy żyje w USA oraz Kanadzie.

Monitoring Ptaków Polski podkreśla ważną zmianę w zachowaniu żurawi – obecność tych ptaków zimą na terenie kraju. Pierwsza zimowa obserwacja żurawi w Polsce pochodzi z roku 1961, spod Legnicy na Dolnym Śląsku, gdy dostrzeżono sześć osobników. Do końca lat dziewięćdziesiątych XX wieku odnotowano zaledwie kilkanaście zimowych obserwacji, przede wszystkim na zachodzie kraju.

XXI wiek – istotne zmiany zwyczajów żurawi

Na początku XXI wieku sytuacja uległa całkowitej zmianie. Już dziesięć lat temu zimą obserwowano w Polsce ponad tysiąc ptaków, podczas gdy pół wieku wcześniej było ich zaledwie sześć. Obecnie żurawi zimuje jeszcze więcej.

Do grupy ptaków, które coraz częściej zostają na zimę w Polsce, dołączają także osobniki powracające z tradycyjnych zimowisk we Francji, Hiszpanii czy północnej Afryce. Żurawie nie migrują aż tak daleko, jak na przykład bociany.

Efekt? Ptaki te można zobaczyć niemal w całej Polsce, w coraz większych liczbach, co widać zarówno w porównaniu do poprzednich dekad, jak i ubiegłego roku.

Obecność żurawi jest oczywista i potwierdzają to specjaliści. Najczęściej można je spotkać rankiem lub o zmierzchu, kiedy odpoczywają i poszukują pożywienia na łąkach. Wtedy właśnie rozbrzmiewa ich wyjątkowy głos – donośny klangor, który stanowi jedną z najbardziej rozpoznawalnych melodii polskiej przyrody.

Żurawie kochają kukurydzę

Widok żurawi to niezaprzeczalnie piękno natury. Są to dostojne, duże ptaki o popielatym ubarwieniu z czarnymi końcówkami skrzydeł oraz charakterystyczną czarno-białą szyją zakończoną czerwoną „czapeczką”. Wyróżniają się także okazałym, gęstym pióropuszem na ogonie.

Ptaki te osiągają długość powyżej metra, rozpiętość skrzydeł niemal dwa i pół metra, a masa ciała wynosi około 6 kg. Są większe od bociana i należą do najbardziej majestatycznych ptaków w Polsce. Żurawie spacerujące we mgle o świcie tworzą malownicze obrazy, które zachwycają obserwatorów.

– Zmiany, jakie zachodzą w zachowaniach żurawi dopiero są badane – komentuje prof. Piotr Tryjanowski z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.

– Rzeczywiście, jest ich wyraźnie więcej, a przyciąga je zapewne dostępność pokarmu. Szczególnym przysmakiem ptaków jest kukurydza. Tam gdzie ona, tam żurawie się zjawiają — dodaje.

Naukowcy zauważają również ważny aspekt – żurawie stopniowo tracą swój tradycyjny lęk przed człowiekiem. Antropofobia, czyli unikanie ludzi, przez wiele lat utrzymywała je z dala od zabudowań. Prof. Tryjanowski zaznacza, że ptaki te zaczęły przełamywać barierę strachu.

To niezwykle istotna zmiana, gdyż wcześniej żurawie uchodziły za bardzo płochliwe. Preferowały torfowiska, lasy i podmokłe tereny, nie podchodziły do gospodarstw czy wsi. Obecnie jednak, podobnie jak bociany, zaczynają się pojawiać coraz bliżej człowieka, na polach i w pobliżu ludzkich siedlisk.

Dodaj komentarz