W Warszawie powstał pierwszy hotel dla pszczół
Hotel dla pszczół i owadów zapylających stanął właśnie na Polu Mokotowskim. To projekt organizacji Greenpeace, która postanowiła walczyć o przetrwanie tych pożytecznych owadów.
Hotel dla dziko żyjących pszczół i owadów zapylających otworzył w poniedziałek aktor Marcin Bosak. – Takich hoteli w całej Polsce chcemy postawić 99 – mówi Katarzyna Jagiełło z Greenpeace Polska. Hotel powstał dzięki środkom uzbieranym podczas trwającego od ubiegłego czwartku, nowego projektu Greenpeace na rzecz tych owadów „Adoptuj Pszczołę”.
Postawiony na Polu Motowskim hotel dla owadów zapylających to specjalna konstrukcja wybudowana w celu stworzenia schronienia i miejsca do rozmnażania się owadów zapylających. Konstrukcję wypełniono naturalnymi materiałami, takimi jak drewno, słoma, glina patyki, tyczki bambusowe, suche liście, pokruszone cegły i doniczki gliniane. W przeciwieństwie do tradycyjnego ula, mogą mieszkać w niej różne gatunki owadów zapylających, takie jak np. pszczoły samotnice, trzmiele i inne pszczołowate, motyle, biedronki, złotooki oraz tzw. bzygowate, czyli owady z rzędu muchówek.
Jak podkreśla Greenpeace owady te są niezbędne dla zdrowego funkcjonowania parków i zieleni miejskiej, w której ich naturalne siedliska są coraz częściej niszczone. – Co trzecią łyżkę spożywanego pokarmu również zawdzięczamy pracy pszczół i owadów zapylających. Roczna wartość zapylenia oceniania jest na około 265 mld euro. To są ogromne pieniądze – przekonuje Katarzyna Jagiełło.
Do kampanii przyłączają się znani aktorzy, ludzie ze świata kultury, m.in. wspomniany wcześniej Marcin Bosak, współtwórca innej inicjatywy pszczelej tobee.pl. – Pszczoły i dzikie zapylacze, swoją ciężką pracą przy zapylaniu, od tysięcy lat pomagają nam w produkcji żywności i upiększają świat. Czas byśmy my zadbali o nie – podkreśla aktor. Do akcji „Adoptuj Pszczołę” włączył się także Zbigniew Wodecki, znany m.in. z piosenki o pszczółce Mai:
Na stronie www.adoptujpszczole.pl można dowiedzieć się więcej o kampanii prowadzonej przez Greenpeace. Można tam symbolicznie zaadaptować pszczołę. Jedna będzie kosztować 2 zł. Jak zaznacza Greenpeace każde 400 zaadoptowanych pszczół to jeden zbudowany hotel.
Według ekologów zjawisko wymierania pszczół miodnych i innych owadów zapylających nasila się w ostatnich latach. W USA ginie co roku średnio 1/3 pszczół, w Europie 20 proc. (przy czym istnieją rejony, w których straty sięgają ponad 50 proc.), w Chinach są już miejsca, gdzie nie ma ich w ogóle.