Grupa najlepszych przyjaciół zbudowała osadę, aby wspólnie zamieszkać na starość
Cztery pary, nierozłączne od 20 lat, chciały być jak najbliżej siebie oraz natury. Aby zrealizować swoje marzenia połączyli posiadane fundusze i postanowili zbudować małą kolonię, tylko dla siebie.
Ich osada nosi nazwę „Llano Exit Strategy” (Strategia wyjścia) i składa się z czterech niedużych domków z widokiem na rzekę Llano, niedaleko Austin w Teksasie. Maleńkie domki, zostały zaprojektowane by być tak trwałe, jak to tylko możliwe. Są wyposażone w skośne dachy, zbierające wodę do specjalnej beczki, która może pomieścić do 20 tys. litrów wody deszczowej. Ściany są zaprojektowane tak, aby maksymalnie odbijać promienie słoneczne, zapobiegając przegrzewaniu się wnętrz. Domki wyposażono również w specjalne, izolowane okna. Wnętrza wykonane są ze sklejki, która jest tania i ekologiczna, dodaje ciepła, zachowując przy okazji poczucie przestrzeni. Każdy dom ma 38 m.kw. powierzchni – jest miejsce na duże łóżko, kanapę, łazienkę i ganek.
„Wygląda to trochę jak z bajki Disneya. Mamy obok zające, bobry, jelenie i wszystkie rodzaje ptaków. Spędzamy tutaj coraz więcej czasu i znajdujemy w tym coraz więcej przyjemności „ mówi mieszkaniec osady, Jodi Zipp.
Grupa przyjaciół przyjeżdża tam obecnie tak często, jak tylko mogą, a wszystkie pary planują przenieść się tam na stałe, gdy będą na emeryturze.
Źródło: boredpanda.com