Francja do 2040 roku chce całkowicie zakazać aut spalinowych
Francja zamierza do 2040 roku wycofać ze sprzedaży diesle i samochody na benzynę. To jeden z punktów planu ogłoszonego przez ministra do spraw ochrony środowiska.
Szef resortu Nicolas Hulot – znany wcześniej ze znakomitych programów przyrodniczych, w których pokazywał dramatyczne konsekwencje, jakie środowisko ponosi ze względu na gwałtowny rozwój naszej cywilizacji – przedstawił pakiet 23 punktów, które mają wyhamować zmiany klimatyczne na naszym globie. Ludzie, których nie stać na zmianę samochodu, będą mogli skorzystać z premii państwowych. Dotyczy to diesli sprzed 1997 roku i aut na benzynę wyprodukowanych przed 2001 rokiem.
Nicolas Hulot zapowiedział przyśpieszenie wcielania w życie Porozumienia Paryskiego. Dodał, że rząd wyznacza nowe środki, które pomogą na wyhamowanie wzrostu temperatury. Władze zamierzają także pomóc w unowocześnieniu mieszkań mających złą izolację i energochłonnych. Od 2022 roku nie będzie produkcji prądu z elektrowni węglowych – ostatnia taka zostanie zamknięta w Hawrze, mieście premiera Edouarda Philippe’a. O połowę zmniejszona będzie produkcja energii pochodzącej z central atomowych.
Źródło: arstechnica.com