Gortat i Gollob spotkali się w jednym samolocie
Dwaj znani sportowcy, Marcin Gortat i Tomasz Gollob, mieli okazję wspólnie wracać do Polski z Los Angeles. Spotkanie z żużlowym mistrzem świata z 2010 roku zrobiło duże wrażenie na koszykarzu.
„Ogromne emocjonalne doświadczenie z lekcją pokory w jednym” – napisał w środę w mediach społecznościowych Gortat.
Jak zaznaczył były zawodnik Los Angeles Clippers, „połowę podróży przegadali o karierach, ale też o wypadku Golloba”.
„Czułem się zdewastowany, wiedząc, że w żaden sposób nie mogłem pomoc osobie, którą podziwiałem, dojrzewając na łódzkich Bałutach. Często jest tak, że trzeba zebrać pieniądze… wykonać telefon… załatwić coś przez znajomość albo po prostu porozmawiać. Żadna z tych rzeczy nic nie daje Tomkowi. On potrzebuje cudu” – napisał Gortat w emocjonalnym poście na Instagramie.
Koszykarz wyraźnie przeżył spotkanie na pokładzie samolotu z żużlową ikoną. Przy okazji zwrócił się do swoich fanów.
„Polecam wam wstać każdego dnia i docenić to, że jesteście zdrowi i możecie chodzić i widzieć. Doceńcie to, co macie i kogo macie wokół siebie. A może dostrzeżecie w swojej sytuacji/życiu trochę pozytywów” – dodał.
Źródło: instagram.com/p/BvefaUrnrkd