Ratownicy zauważyli tonącego orła. Oto jak się pomaga w takich sytuacjach
Ten ptak prawdopodobnie podczas polowania źle oszacował odległość i zbyt mocno zanurzył się w wodzie, później nie był już w stanie odbić się do lotu.
Nie trzeba chyba dodawać, że orły nie zbyt dobrze radzą sobie z pływaniem, ptak walczył, żeby utrzymywać się na powierzchni, ale gdyby nie interwencja ludzi utonąłby.
Na szczęście w porę na miejscu pojawił się zespół ratowników.
Ludzie pomogli ptaku, ale zrobili to w sposób możliwie najmniej inwazyjny. Nie zabrali go więc ze sobą na ponton, bo i po co. Po prostu podłożyli mu deskę.
Teraz wystarczy poczekać, aż czas i słońce zrobią swoje.
Gdy ptak wyschnie bez problemu wzbije się w przestworza, nie potrzebuje do tego żadnego ”rozbiegu”.
Tymczasem można podziwiać niecodzienny obraz „orlego surfera”.