fbpx

Zamiast asfaltu ściana z drzew. Wiedeń przygotowuje się do nadchodzących upałów

Wiedeń wychodzi naprzeciw zmianom klimatu i powoli adaptuje miasto do zmieniających się potrzeb. Ich program walki z wyspami ciepła zawiera 12 punktów, które transformują drogi i budynki. Zakłada on m.in. sadzenie jak największej liczby dużych drzew, tworzenie zielonych ścian, stosowanie wody jako elementu konstrukcyjnego i chłodzącego, hydranty z przyłączem wody pitnej, wymianę nawierzchni na taką, która przepuszcza wodę oraz obszerne miejsca parkingowe dla rowerów.

Ściana z drzew

Jedna z ulic w centrum stolicy zostanie całkowicie wchłonięta przez park, dając oddech mieszkańcom. To już kolejne miejsce na mapie Wiednia, w których przyroda dominuje nad asfaltem. Zielona, otwarta przestrzeń o nazwie Else Feldman Park, licząca 3700 m2 pojawi się wiedeńskiej Trunnerstraße.

Ulicę zastąpią drzewa, krzewy, trawa, drewniane ławki, plac zabaw, ścianka wspinaczkowa. Nowy park zostanie otwarty jesienią 2020 r. Miasto posadzi  tu również 21 nowych drzew. Tylko dwie główne trasy zostaną utwardzone, żeby ułatwić mieszkańcom dostęp do nowej przestrzeni.  Else Feldman Park ma być atutem tej części miasta także ze względu na wspólny ogród.

 

Naprzeciw upałom

Oprócz zerwania starej nawierzchni, zburzono również 50-metrowy mur wzdłuż ulicy, który wcześniej dzielił tamtejszy plac. W ten sposób miasto przygotowuje się na upały, z którymi  najprawdopodobniej będzie trzeba się mierzyć w bieżącym roku.

– Zbliża się lato, miasto robi się coraz cieplejsze, kryzys klimatyczny znów staje się zauważalny. Zmiany klimatu się nie zatrzymują i w tym roku także będziemy mieli bardzo gorące lato. Razem z dzielnicami musimy być szybcy i konkretni w działaniu na rzecz ochłodzenia naszego miasta – powiedziała wiceburmistrz Birgit Hebein.

Urząd stworzył też projekt sieci “chłodnych ulic”, które mają dawać mieszkańcom wytchnienie od wysokich temperatur. W  dzielnicy Neubau, zacznie rosnąć w tym roku około 100 nowych drzew.  Ich lokalizację wskazali miejscy klimatolodzy . Drzewa sadzi się bowiem tam, gdzie mają największy wpływ na mikroklimat danej dzielnicy. Czekamy na podobne projekty w polskich metropoliach.

Opracowanie: Kamila Gulbicka
Źródło: smoglab.pl

 

Dodaj komentarz