Polskie pierogi popularne w Szanghaju. Dziewczyny mówią – to dopiero początek!
Pojechały na pół roku do Szanghaju, żeby uczyć się chińskiego. Nie sądziły, że polskie pierogi otworzą im drzwi do serc (i żołądków) mieszkańców. Dziś ich lokal „Pierogi Ladies” jest jednym z najlepszych barów w całym mieście.
Polskie pierogi w samym sercu Chin
Pierogi podbijają podniebienia szanghajskich smakoszy, a wszystko za sprawą dwóch przedsiębiorczych dziewczyn. Małgorzata i Asia pojechały do Szanghaju na pół roku, aby nauczyć się języka. Bardzo szybko okazało się, że mają smykałkę do interesów i do… lepienia pierogów. Początkowo sprzedawały je na targach, a szczytem marzenia było dostarczanie zamrożonych produktów do sklepów spożywczych. Wtedy jeszcze nie przypuszczały, że ich pierogi zyskają taki rozgłos, że będą musiały założyć lokal gastronomiczny.
– Zaczęłyśmy od sprzedawania pierogów na weekendowych marketach. Pierwszy raz zrobiłyśmy pierogi dla większej grupy ludzi w klubie, w którym Asia pracowała jako menedżer na początku swojej przygody z Szanghajem. Ponieważ wszyscy byli zachwyceni, dostałyśmy pierwsze zamówienie jeszcze zanim stworzyłyśmy „Pierogi Ladies” – stwierdziłyśmy, że warto spróbować iść w tę stronę – wyjaśniają dziewczyny.
Nie tylko pierogi
W ich standardowym menu można znaleźć pierogi z kaczką, z kapustą i grzybami oraz ruskie, ale również z typowo azjatyckim nadzieniem – w końcu chodzi o dotarcie do największej liczby osób. Małgosia i Asia przekonują, że pierogi nie są typowo polskim wymysłem – można je znaleźć niemal na całym świecie, choć pod różnymi nazwami. Nic dziwnego, że oprócz pysznych pierogów tworzą również integracyjne warsztaty i zajęcia – np. „Dumplings Unite” („Pierogi, łączcie się”).
Lokal „Pierogi Ladies” bierze również udział w konkursie” China Restaurant Week Spring Edition” – a w edycji zimowej otrzymały wyróżnienie w kategorii małych restauracji. W kwietniu jeden z magazynów zaliczył bar do listy dziesięciu najmodniejszych lokali w całym Szanghaju. Pytane o źródło sukcesu mówią, że wciąż spotykają na swojej drodze życzliwych ludzi. Lokal „Pierogi Ladies” był domem mieszkalnym ich landlordów, ale władze miasta pozwoliły im przerobić go na lokal gastronomiczny i tym samym przeprowadzić wszystkie architektoniczne zmiany.
– Wiele ludzi pytało, jak znalazłyśmy to miejsce, ale prawda jest taka, że to nasi obecni landlordzi sami nam je zaoferowali, ponieważ uwierzyli w naszą pasję, a ponieważ są buddystami, stwierdzili, że mamy bardzo pozytywną energię – wyjaśniają.
„Pierogi Ladies” słyną nie tylko ze smacznych pierogów, ale również z oryginalnych drinków i najlepszych kiszonych warzyw w mieście. Dziewczyny organizują ponadto dużo eventów oraz współpracują z najlepszymi sklepami w Szanghaju, które zamawiają ich pierogi w mrożonej formie. Niedawno ruszył sklep on-line, a wkrótce pierogi mają trafić do osób spoza Szanghaju.
Ale jak to możliwe, że w mieście, które słynie z barów, lokali, restauracji a w końcu i budek z ulicznym jedzeniem, lokal Polek zdobył tak wielki rozgłos?
– W Szanghaju otwiera się co miesiąc kilka nowych konceptów, ale konkurencja jest wszędzie i trzeba się skupiać na tym, żeby dawać jak najwięcej z siebie i na swoich oryginalnych pomysłach. Oczywiście należy być na bieżąco z tym, co dzieje się dookoła – dodają właścicielki.
Opracowanie: Kamila Gulbicka
Źródło: Podróże (onet.pl)