Zaklinaczka pszczół. Kobieta ratuje owady gołymi rękoma
Jeśli z elewacji domu lub z pobliskiego kosza na śmieci od jakiegoś czasu dobiega charakterystyczne brzęczenie, może to oznaczać, że zamieszkały tam zbłąkane pszczoły. To z kolei będzie wymagało wizyty profesjonalisty. A może „zaklinaczki pszczół”?
Mieszkańcy Austin, w stanie Texas mocno zdziwili się, kiedy po ich interwencji i prośbie o przysłanie pszczelarza przybyła kobieta, niemająca nawet rękawic ochronnych.
Erika Thomson, po rzuceniu pracy biurowej w 2019 roku, założyła firmę Texas Beeworks i została pełnoetatowym pszczelarzem z misją zwiększenia populacji pszczół i uli w Texasie.
Każdego dnia przemierza stan, by ratować zabłąkane roje pszczół przed zagładą. Starannie zachowuje ich stary ul, tnie go na części i przenosi do nowego ula, który przywiozła. Następnie umieszcza ule w swojej ciężarówce i przewozi je na swój teren. Tam pszczoły odzyskują spokój i siły.
Erika jest jak zaklinaczka pszczół. Kiedy przybywa na miejsce zdarzenia, na podstawie zachowania owadów potrafi rozpoznać, czy te mogą ją użądlić. Stosuje ochronę dla *czerwia, ale przeważnie pracuje z nimi w harmonii.
*czerw pszczeli, zootechn. stadia rozwojowe pszczoły miodnej, od jaj do stadium owada dorosłego, znajdujące się w otwartych (jaja i larwy zwinięte) lub zakrytych komórkach plastra (larwy wyprostowane, larwy przędzące, przedpoczwarki, poczwarki, owad doskonały)
Thompson gołymi rękami i z łagodnym uśmiechem wyciąga pszczoły, które wtargnęły do śmietników lub na elewację domu.
Na swoich kanałach TikTok i YouTube, cierpliwie tłumaczy jak miłe, miękkie i uporządkowane są pszczoły.
„Jak to się dzieje, że one cię nie żądlą?” -to pytanie numer jeden zadawane Erice, która twierdzi, że kluczem jest odczytywanie nastroju pszczół.
–Po usunięciu pszczół, przenosimy je do jednego z naszych 25+ sanktuariów pszczół w regionie Austin, aby mogły kontynuować swoją ważną pracę w miejscu, które jest bezpieczniejsze zarówno dla ludzi, jak i dla nich — pisze Thompson na swojej stronie internetowej.
Erika zachęca ludzi do ochrony populacji pszczół, oferując bezpłatne usuwanie rojów. Roje to zbłąkane gromady pszczół bez ula, które czasami nie mają królowej i w związku z tym są pozbawione celu. Z szacunku dla pszczelego trudu, Texas Beeworks nie sprzedaje miodu ze swoich uli, ale utrzymuje się wyłącznie z usuwania pszczół i prac pszczelarskich.
Zobacz, jak Erika radzi sobie z usuwaniem pszczelich rojów gołymi rekami.
Więcej na temat pszczół przeczytasz też TUTAJ.
Źródło: Good News Network
Opracowanie: Agata Pałach, autorka bloga Nigdy za późno
Pingback:Zaklinaczka pszczół. Kobieta ratuje owady gołymi rękoma – Wiadomości ze świata