Defibrylator z drona w 3 minuty. Mężczyzna zawdzięcza życie technologii
71-letni Szwed „nie potrafi wyrazić słowami”, jak bardzo jest wdzięczny za nową technologię, która uratowała mu życie podczas zatrzymania akcji serca. Statystycznie rzecz biorąc takie przypadki ma szanse przeżyć jedynie 10% osób. Dzięki szybkiemu dostarczeniu defibrylatora za pomocą samodzielnego drona mężczyzna szczęśliwie znalazł się w tej małej grupie.
Firma stojąca za pilotażowym projektem dronów twierdzi, że po raz pierwszy w historii medycyny dron odegrał kluczową rolę w uratowaniu życia podczas zatrzymania akcji serca.
Historia miała miejsce w grudniu ubiegłego roku, kiedy pewien mężczyzna w szwedzkim mieście Trollhättan odśnieżał podjazd przed domem. Nagle zasłabł i upadł -nastąpiło u niego zatrzymanie akcji serca.
Zazwyczaj w takich przypadkach ma się około dziesięciu minut, aby ratować życie. Czas reakcji karetki jest często zbyt długi.
Na szczęście mężczyzna mieszka w regionie, który współpracuje z innowacyjnym programem ratowania życia Everdrone o nazwie EMADE (Emergency Medical Aerial Delivery service). Natychmiast wykonano połączenie telefoniczne z prośbą o wezwanie służb ratunkowych. Na pomoc meżczyźnie wysłano drona, który dostarczył na miejsce zdarzenia zautomatyzowany defibrylator zewnętrzny (AED). Całkowity czas od włączenia alarmu do momentu bezpiecznego dostarczenia AED pod drzwi miejsca zdarzenia wyniósł nieco ponad trzy minuty!
Co najistotniejsze, w pobliżu przejeżdżał lekarz, który zatrzymał się, aby sprawdzić, czy może pomóc.
–Byłem w drodze do pracy w miejscowym szpitalu, kiedy wyjrzałem przez okno samochodu i zobaczyłem mężczyznę, który upadł na podjeździe i natychmiast pospieszyłem z pomocą– mówi dr Mustafa Ali. –Mężczyzna nie miał pulsu, więc zacząłem prowadzić resuscytację krążeniowo-oddechową, prosząc jednocześnie innego przechodnia, aby zadzwonił pod numer 112 (szwedzki numer alarmowy). Kilka minut później zobaczyłem, że coś przelatuje nad moją głową. To był dron z defibrylatorem!.
Po wstępnym podjęciu działań na miejscu, przybyła karetka pogotowia, pacjent został pospiesznie przewieziony do szpitala.
–To jest naprawdę rewolucyjna technologia, która musi być wdrożona na całym świecie – powiedział pacjent, który teraz w pełni odzyskał zdrowie i wrócił do domu. –Gdyby nie dron, prawdopodobnie nie byłoby mnie tutaj.
System dostarczania dronów w regionie Västra Götaland został opracowany i jest obsługiwany przez Everdrone, wiodącą na świecie firmę w dziedzinie autonomicznych rozwiązań dronowych, w ścisłej współpracy z Centrum Nauki Resuscytacji w Karolinska Institutet i SOS Alarm. Dron przenosi ultralekki defibrylator Schiller FRED easyport, który może być użyty przez każdą osobę postronną.
–To doskonały, rzeczywisty przykład tego, jak najnowocześniejsza technologia dronów Everdrone, w pełni zintegrowana z dyspozytornią pogotowia ratunkowego, może zminimalizować czas dostępu do ratującego życie sprzętu AED – mówi Mats Sällström, dyrektor generalny Everdrone.
Każdego roku 275 000 pacjentów w Europie i 350 000 w Stanach Zjednoczonych cierpi z powodu zatrzymania akcji serca. Około 70% przypadków ma miejsce w domach prywatnych, w których nie ma defibrylatorów. Firma twierdzi, że szanse na przeżycie maleją o 7-10% z każdą minutą po upadku – a w konsekwencji obecny wskaźnik przeżycia wśród pacjentów wynosi zaledwie 10%.
Usługa Everdrone może obecnie dotrzeć do 200 000 mieszkańców Szwecji i ma zostać rozszerzona na więcej lokalizacji w Europie w 2022 roku.
TUTAJ przeczytasz, do czego jeszcze wykorzystuje się drony w celach medycznych.
Opracowanie i tłumaczenie: Agata Pałach, autorka bloga Nigdy za późno.
Źródło: Good News Network