fbpx

Histotrypsja. 7-minutowy zabieg, który może pokonać raka

Leczenie nowotworów za pomocą agresywnych metod – chemioterapii, radioterapii czy operacji – nie jest jedynym sposobem usuwania guzów. Onkolodzy coraz częściej próbują innowacyjnych metod, które są nieszkodliwe i bezbolesne. Jedną z nich jest histotrypsja.

Na czym polega histotrypsja?

Histotrypsja to nowa, eksperymentalna metoda usuwania guzów nowotworowych, która została zastosowana po raz pierwszy przez lekarzy ze szpitala przy Uniwersytecie Michigan. Metoda polega na wykorzystaniu fal ultradźwiękowych w procesie kawitacji. Ich celem jest uruchomienie tysiąca pęcherzyków gazowych w komórkach nowotworowych, które zaczynają wibrować. Intensywne wibracje eksplodują, powodując, że tkanka nowotworowa staje się płynna. Taki guz w zmienionej formie zostaje wchłonięty przez organizm, a następnie bezproblemowo usunięty. Terapia ta nie wymaga nacinania ani podawania narkozy. W wielu przypadkach trwa zaledwie kilka minut.

Bezbolesna i skuteczna

Jednym z pierwszych szpitali, w których wykorzystuje się innowacyjną terapię w leczeniu onkologicznym jest brytyjski Szpital Uniwersytecki St. James. To tam dokonano jednej z pierwszych w kraju histotrypsji. Pacjentką była 68-letnia kobieta z dwoma guzami w obrębie brzucha – Sheila Riley. Jeden guz został usunięty za pomocą ablacji termicznej, a drugi za pomocą fal dźwiękowych.

To było niesamowite. Nie potrzebowałam żadnych leków, nawet środków przeciwbólowych – wyjaśniła Sheila Riley.

Pacjentka kilka miesięcy wcześniej poddała się zabiegowi ablacji termicznej – czyli metodzie usuwania raka za pomocą ciepła.

W listopadzie zeszłego roku, spędziłam tydzień w szpitalu, a potem przez około pięć tygodni byłam w agonii. Brałam leki przeciwbólowe na receptę oraz paracetamol, żeby uporać się z bólem – wyjaśniła.

Duży potencjał

Zdaniem badaczy histotrypsja będzie mogła znaleźć zastosowanie w leczeniu najtrudniejszych postaci nowotworów, w tym wątroby, nerek, trzustki, prostaty, piersi i mózgu. Nowa metoda będzie skuteczna i co ważne – bezbolesna. Jest to szczególnie ważne w przypadku osób, które odmawiają leczenia z powodu lęku przed fizycznym cierpieniem.

To dopiero początek, ale dla pacjentów, którzy do tej pory przeszli histotrypsję, leczenie bez nacinania czy nawet użycia igły jest zachęcające i ekscytujące – podsumował radiolog interwencyjny w Szpitalu Uniwersyteckim St. James, profesor Tze Min Wah.

Przypomnijmy, że na całym świecie trwają również prace nad immunoterapią – formą zindywidualizowanego leczenia onkologicznego, które wykorzystuje układ odpornościowy pacjenta do walki z rakiem.

 

Być może zainteresują Cię inne artykuły na podobny temat TU. 

Opracowanie: Kamila Gulbicka
Źródło: WP abcZdrowie

 

 

 

Dodaj komentarz