fbpx

Kupiła pierwszy los w życiu. Nie uwierzysz, ile wygrała!

Choć niektórzy przez całe życie inwestują w losy na loterii, licząc na uśmiech fortuny, prawda jest taka, że szczęście sprzyja jedynie nielicznym. Ta 18-latka ze Stanów Zjednoczonych może mówić o wyjątkowym szczęściu. Nie uwierzysz, ile wygrała!

Jeszcze kilka tygodni temu ta 18-letnia asystentka farmacji była nikomu nieznaną dziewczyną. Jednak z dnia na dzień o Juliette Lamour zrobiło się głośno – wszystko za sprawą ogromnej wygranej na loterii. Los kupiła na prośbę dziadka – zrobiła to po raz pierwszy w dorosłym życiu. Nie sądziła, że ten mały świstek papieru wkrótce całkowicie odmieni jej świat.

Nie wiedziałam nawet, jak kupić taki los, bo dopiero co skończyłam 18 lat. Musiałam zadzwonić do mojego ojca. Rozmawiałam z nim przez telefon i zapytałam „tato, dziadek chce, żebym kupiła los, jak mam to zrobić?” — wyjaśniała podczas uroczystości zorganizowanej przez firmę Ontario Lottery and Gaming Corporation 3 lutego.

O swojej wielkiej wygranej dowiedziała się od szefa, który na jej prośbę sprawdził numer kuponu w aplikacji Ontario Lottery and Gaming Corporation. Kiedy powiedział, że wygrała 48 mln dol., myślała, że żartuje.

Byłam w szoku. Pokazał mi telefon. Powiedział: „Właśnie wygrałaś!”. A ja na to: „Ile tu jest zer? Pozwól mi policzyć!” — czytamy w „Good Morning America”.

Szef zaproponował, żeby wzięła sobie wolne i cieszyła się świadomością wygranej. Nie zastanawiając się zbyt długo Juliette zadzwoniła do rodziców, aby podzielić się wspaniałą nowiną. Jej mama nie uwierzyła – sądziła, że córka ją nabiera.

Moi koledzy z pracy stali za mną. Mówili mojej mamie: „Przyjedź po nią!” — wyjaśniała Juliette.

Mama dziewczyny, która wierna jest etosowi pracy powiedziała, żeby córka została w pracy i dokończyła zmianę. Czy 48 mln. dol. zmieni plany 18-latki? Niespecjalnie. Juliette zapewnia, że wciąż będzie pracować. Zamierza również pójść na studia medyczne i zostać lekarzem.

Opracowanie: Kamila Gulbicka

Źródło: businessinsider.com.pl

Dodaj komentarz